W Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego trwa pierwsza jawna rozprawa. Dotyczy ona prokuratora obwinionego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została utworzona na mocy ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia. Powstała także Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. W obu, po raz pierwszy w Sądzie Najwyższym, obok sędziów mają orzekać ławnicy.
Zgodnie z ustawą Izba Dyscyplinarna składa się z Wydziału Pierwszego i Drugiego. Pierwszy zajmuje się między innymi przewinieniami dyscyplinarnymi sędziów i prokuratorów, które wyczerpują znamiona umyślnych przestępstw. Wydział Drugi rozpatruje zaś odwołania od orzeczeń sądów dyscyplinarnych I instancji w sprawach sędziów i prokuratorów, kasacje od orzeczeń dyscyplinarnych i odwołania od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa.
Rozprawa, którą wyznaczono na środę, rozpatrywana jest w Wydziale Pierwszym. Kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest bowiem przewinieniem dyscyplinarnym będącym jednocześnie przestępstwem. Przed reformą tego typu sprawami w I instancji zajmował się Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym.
Środowa sprawa - zgodnie z ustawą - rozpoznawana jest w składzie dwóch sędziów i jednego ławnika. Rozprawie przewodniczy sędzia Małgorzata Bednarek, sprawozdawcą jest sędzia Jacek Wygoda, zaś ławnikiem Łukasz Berezowski.
Sprawa prokuratora z Włocławka
Sprawa dotyczy obwinionego prokuratora Piotra S. z Włocławka. Rozpoczęła się w kwietniu 2016 roku, gdy pojawiło się podejrzenie, iż podczas rozprawy we włocławskim sądzie na sali sądowej może on być nietrzeźwy. Wezwano policjantów, ale prokurator zdążył się oddalić z sądu i wsiąść do samochodu. Zatrzymano go na parkingu przed jednym z hipermarketów, po przejechaniu około czterech kilometrów. Badanie wykazało około 0,6 promila alkoholu.
W środowej rozprawie bierze udział zastępca prokuratorskiego rzecznika dyscyplinarnego. Nie stawili się obwiniony oraz jego obrońca. Sąd Najwyższy oddalił wniosek obrony o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania sprawy karnej. - Postępowanie dyscyplinarne toczy się odrębnie - zaznaczyła sędzia Bednarek.
Wśród przesłuchiwanych przez Sąd Najwyższy świadków są m.in. policjanci, którzy zatrzymali S. - Mężczyzna był spokojny, małomówny, wykonywał polecenia - zaznawał na temat zatrzymanego jeden z nich. Jak dodał, mógł być "zestresowany i wystraszony sytuacją".
S. na wcześniejszym etapie postępowania nie przyznał się do winy, odmawiał wyjaśnień. Jego sprawa karna w związku z tym czynem trafiła do toruńskiego sądu rejonowego.
"Izba Dyscyplinarna w ten sposób zainaugurowała rozprawy"
Do sprawy prokuratora obwinionego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odniósł się w środę rzecznik Sądy Najwyższego sędzia Michał Laskowski. Ocenił, że "Izba Dyscyplinarna w ten sposób zainaugurowała rozprawy, rozpoczęła swoją działalność". Przyznał także, że "już odbywały się jakieś posiedzenia, ale jest to pierwsza sprawa".
Laskowski tłumaczył również funkcję ławników w sprawach rozpoznawanych przez Izbę Dyscyplinarną SN.
- Ławnicy mają reprezentować w sądzie - tak jak w każdym sądzie, także w Sądzie Najwyższym - element społeczny, czyli mają być to reprezentanci społeczeństwa, którzy nie muszą mieć wykształcenia prawniczego, ale mają w sposób rozsądny, odpowiedzialny w imieniu społeczeństwa wymierzać sprawiedliwość - mówił rzecznik SN.
Wskazywał też, że ławnicy "mają oczywiście pełne prawo w głosowaniu, takie samo jak sędziowie zawodowi, z tym, że skład w Izbie Dyscyplinarnej jest o tyle specyficzny, że jest to dwóch sędziów zawodowych i jeden ławnik".
Specjalny status Izby Dyscyplinarnej
Z uwagi na "społecznie ważne zadania" Izba Dyscyplinarna SN uzyskała autonomiczny status wśród izb Sądu Najwyższego. Ma odrębną kancelarię prezesa SN kierującego jej pracą. Izba ta może samodzielnie kształtować projekt swego budżetu. Jej sędziowie zarabiają o 40 proc. więcej niż sędziowie w innych izbach.
Jak poinformował w środę Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego, od kwietnia tego roku do Izby Dyscyplinarnej wpłynęło w sumie 147 spraw. W tej liczbie jest 20 spraw dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych i wojskowych, 20 spraw sędziów i prokuratorów dotyczących przewinień dyscyplinarnych wyczerpujących znamiona umyślnych przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego, 75 spraw dyscyplinarnych innych zawodów, a także 32 pozostałe sprawy.
- Do kategorii pozostałych spraw należą między innymi sprawy sędziów i prokuratorów dotyczące zażaleń na uchwały co do zgody lub odmowy wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, odwołań od odmowy przyjęcia kasacji, zażaleń w sprawach o wznowienie postępowania, zażaleń w sprawach wytyków czy też zażaleń w sprawach zastrzeżeń do uwag - dodał Michałowski.
Jak wynika z wokandy Sądu Najwyższego, kolejne rozprawy w tej Izbie zaplanowano na czwartek oraz w terminie od 10 do 18 grudnia.
Autor: mjz, akr/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24