- Musimy uważać, by nie przylgnął do nas wizerunek kraju jak na Dalekim Wschodzie, że mamy niewyjaśnione samobójstwa polityczne - powiedział w "Rozmowie bardzo politycznej" Adam Hofman nawiązując do śmierci Andrzeja Leppera. Zdaniem Andrzeja Halickiego, nie można wykorzystywać śmierci do uprawiania "brudnej polityki".
W rządzie wam nie odpowiadał taki partner, a dzisiaj ma być kryształowy. To, co mówi PiS, to jest brak zaufania do instytucji państwa. Andrzej Halicki (PO)
Tymczasem przez weekend nikt nie wszczyna postępowania, prokurator generalny chowa głowę w piasek, no to Daleki Wschód. Adam Hofman (PiS)
Według niego, musimy uważać, by "nie przylgnął do nas wizerunek kraju jak na Dalekim Wschodzie, że mamy samobójstwa polityczne". Hofman przywołał tym samym różne doniesienia na temat godziny zgonu Leppera - według prokuratury śmierć nastąpiła około 10, tymczasem w mediach pojawiły się informacje, że około 13.
- Dziwi mnie też to, że do poniedziałku musimy czekać na decyzję o wszczęciu postępowania. Wyjaśnienie tej śmierci to interes całej klasy politycznej, bo tu chodzi o wizerunek Polski za granicą - dodał.
"W rządzie wam nie odpowiadał, dziś ma być kryształowy"
- Ja nie mam wątpliwości, że Polska jest na Zachodzie, a nie na Dalekim Wschodzie - ripostował Andrzej Halicki z PO. Według niego, tragedii Leppera nie można wykorzystywać do "brudnej polityki". - Dla PiS to kolejny pretekst, by uprawiać brudną i cyniczną politykę. A to wy jesteście odpowiedzialni, że Lepper wszedł na salony, to wy jesteście odpowiedzialni że został zaszczuty, za operacje z udziałem agentów, za wymyśloną przez CBA aferę gruntową - zaatakował Halicki. - W rządzie wam nie odpowiadał taki partner, a dzisiaj ma być kryształowy. To, co mówi PiS, to jest brak zaufania do instytucji państwa - dodał. Według niego, trzeba spokojnie czekać na rezultaty śledztwa. - Sekcja zwłok się odbyła, wykluczono udział osób trzecich. A politycy snują insynuacje na ten temat - zauważył.
"Prokurator generalny chowa głowę w piasek"
Hofman odpowiedział mu, że Lepper pojawił się w Sejmie już za rządów AWS, a z rządu musiał odejść, bo PiS "stosowało zasady". - A jeśli dzisiaj dziennikarze mówią, że to przez nas Lepper czuł się źle, to przypominam, że to miało miejsce cztery lata temu (Jacek Żakowski powiedział, że Lepper stał się ofiarą nacisków i ataków CBA - red.)
- Samobójstwo popełnił po czterech latach rządów Tuska w Polsce. Jeśli miał kłopoty, to widać sobie nie poradził za rządów Tuska - skomentował poseł PiS. Jego zdaniem, należy rzetelnie wyjaśnić to samobójstwo. - Tymczasem przez weekend nikt nie wszczyna postępowania, prokurator generalny chowa głowę w piasek, no to Daleki Wschód - powiedział.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24