Projekt ustawy o funduszu kompensacyjnym w poniedziałek zostanie skierowany do konsultacji – zapowiedział Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Mówiąc o szczegółach funduszu, dzięki któremu uzyskać będzie można odszkodowanie za wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych, wyjaśnił między innymi, kto będzie mógł ubiegać się o świadczenie i jaka może być jego wysokość.
Minister zdrowia Adam Niedzielski i Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec przedstawili we wtorek informacje na temat funduszu kompensacyjnego. Projekt przewiduje odszkodowania dla osób, u których wystąpią niepożądane odczyny poszczepienne (NOP), na przykład dojdzie do wstrząsu anafilaktycznego.
Kto ma prawo do odszkodowania?
Według informacji Rzecznika Praw Pacjenta, projekt ustawy o funduszu kompensacyjnym w poniedziałek zostanie skierowany do konsultacji. Dopytywany, kiedy możemy się spodziewać realizacji rozpatrywania wniosków, odpowiedział, że "wszystko zależy od tempa prac nad ustawą". - Jednak robimy wszystko, by przepisy weszły w życie jak najszybciej. Musimy jednak pamiętać o tym, że celem wprowadzenia funduszu kompensacyjnego jest zabezpieczenie pacjentów, dlatego skupiamy się obecnie na pracy merytorycznej – tłumaczył.
Chmielowiec zapytany, kto będzie mógł ubiegać się o rekompensatę za działanie niepożądane szczepionki wyjaśnił, że będą mogły to zrobić osoby, które zaszczepiły się przeciw COVID-19 i u których wystąpiły działania niepożądane podanej szczepionki określone w Charakterystyce Produktu Leczniczego i które przebywały z tego powodu co najmniej przez 14 dni w szpitalu lub też wystąpił u nich wstrząs anafilaktyczny, który spowodował konieczność obserwacji na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym bądź Izbie Przyjęć lub też hospitalizację nie krótszą niż 14 dni.
Rzecznik Praw Pacjenta zwrócił uwagę, że o świadczenie będzie mogła się starać "każda zaszczepiona osoba, niezależnie od tego, czy została zaszczepiona już po wejściu w życie przepisów dotyczących świadczenia kompensacyjnego, czy też wcześniej, podczas trwającej akcji szczepień".
W jaki sposób aplikować o świadczenie?
Co pacjent będzie musiał zrobić, aby otrzymać świadczenie z funduszu? - Po wyjściu ze szpitala otrzymujemy epikryzę, czyli kartę informacyjną z leczenia szpitalnego. To jest pierwszy dokument, który będzie wymagany i potwierdza to, że byliśmy leczeni i jaki czas spędziliśmy w szpitalu. Po drugie należy posiadać dokumentację, która była gromadzona w czasie leczenia szpitalnego – wyjaśnił Rzecznik.
- Przypomnę, że jeżeli występujemy o kopię dokumentów po raz pierwszy, to placówka medyczna ma obowiązek wydać je nam bezpłatnie – zaznaczył.
Zapowiedział przy tym, że na stronie internetowej Rzecznika Praw Pacjenta udostępniony będzie specjalny formularz. - Będzie go można wypełnić elektronicznie. Podpisany właściwie wniosek będzie można przesłać elektronicznie, załączając skany i zdjęcia dokumentacji medycznej lub wydrukować wszystkie dokumenty i przesłać je pocztą na adres Biura Rzecznika Praw Pacjenta – wyjaśnił.
- Po złożeniu wszystkich dokumentów, sprawa będzie rozpatrywana. Będziemy mieli wsparcie merytoryczne w postaci specjalnego zespołu, złożonego z lekarzy specjalistów z zakresu szczepień ochronnych – zapowiedział.
RAPORT TVN24.PL: Szczepienia przeciw COVID- najważniejsze informacje >>>
Według Chmielowskiego decyzja w sprawie złożonego wniosku będzie wydawana w ciągu 60 dni.
W perspektywie nie tylko szczepienia przeciw COVID
Czy wniosek musi być wypełniony osobiście? Chmielowski podał, że "nie ma żadnych przeszkód, aby w imieniu na przykład starszego rodzica, dokumenty zostały złożone przez bliską osobę". - Bliskiemu, ale także każdej innej osobie dorosłej, można też dać odpowiednie pełnomocnictwo – wskazał. - W takiej sytuacji osoba ta będzie reprezentować pacjenta ubiegającego się o świadczenie w postępowaniu przed Rzecznikiem – wyjaśnił. Dodatkowo, powiedział Rzecznik, "zgodnie z projektem ustawy w przyszłości, od 2022 roku, fundusz kompensacyjny będzie obejmował również inne szczepienia". - W głównej mierze szczepienia dotyczą dzieci i młodzieży. W takiej sytuacji dokumenty będą przedstawiać rodzice lub opiekunowie prawni dziecka – powiedział.
Jaka kwota odszkodowania?
Rzecznik pytany, na jaką kwotę odszkodowania możemy liczyć w ramach funduszu i od czego będzie ona zależeć odparł, że "w zasadniczej mierze rekompensata będzie zależna od okresu hospitalizacji". - Maksymalna kwota odszkodowania to będzie 100 tysięcy złotych, minimalna 10 tysięcy – zapowiedział. - Szczegóły będą przedstawione w projekcie ustawy, który będzie upubliczniony w poniedziałek – zapewnił.
Rzecznik: wniosków będzie mało, NOP zdarzają się niezwykle rzadko
Rzecznik Praw Pacjenta ocenił, że jego zdaniem jest szansa, aby ustawa weszła w życie jeszcze w połowie tego roku. - Najważniejsze jest jednak to, że jeśli wejdzie w życie, to będzie obejmować swoim działaniem szczepienia od 27 grudnia, czyli wszystkich pacjentów zaszczepionych przeciw COVID-19 w Polsce. Będzie działała wstecz – przypomniał Chmielowiec.
Dopytywany, ilu wniosków się spodziewa, ocenił, że będzie ich "mało". - Tych wniosków będzie mało, bo niepożądane odczyny zdarzają się niezwykle rzadko – powiedział, przytaczając dane z 13 stycznia, według których na 337 tysięcy zaszczepionych osób odnotowano "jeden ciężki przypadek wymagający hospitalizacji".
- Natomiast od początku akcji szczepień, czyli od 27 grudnia do dzisiaj, na COVID-19 zmarło niestety ponad cztery tysiące osób. Te dane pokazują, że warto się szczepić, żeby zmniejszyć ryzyko zachorowania – zwrócił uwagę Rzecznik Praw Pacjenta.
Szczepienia w Polsce rozpoczęły się 27 grudnia. Od piątku osoby powyżej 80 lat mogą zarejestrować się na szczepienie przeciw COVID-19. Od tego dnia każda inna osoba, od 18. roku życia, ma możliwość zgłoszenia chęci do zaszczepienia.
Źródło: PAP, tvn24.pl