Była posłanka SLD Małgorzata O. znalazła się wśród 13 oskarżonych w śledztwie paliwowym. Prokuratura w Krakowie postawiła jej zarzuty korupcji. Nie odpowie natomiast za działanie w grupie przestępczej, jak inni oskarżeni w tej sprawie.
Małgorzata O. odpowie za przyjęcie 105 tys. zł łapówki od barona paliwowego Piotra K., skazanego już za udział w nielegalnym obrocie paliwami i oszustwa podatkowe - poinformowała Krakowska Prokuratura.
Według prokuratury, Piotr K. w zamian za pieniądze miał oczekiwać od Małgorzaty O. pomocy w zakupie nieruchomości w Malborku, którą chciał użytkować m.in. do nielegalnej produkcji paliw. Sam Piotr K. nie został objęty zarzutami korupcji, ponieważ na mocy prawa, uniknie odpowiedzialności za ujawnienie tego przestępstwa
Była posłanka SLD nie przyznała się do zarzutów. Zdaniem prokuratury istnieją jednak "niezbite dowody" na przyjęcie przez nią łapówki i są one wystarczające do uznania jej winy.
"Król Sztumu"
Akt oskarżenia wobec posłanki związany jest z działalnością Piotra K., nazywanego przez media "królem Sztumu", a przez prokuraturę uważanego za "kluczową postać ujawniającą mechanizmy korupcji w ramach afery paliwowej".
Na początku marca 2006 roku krakowski sąd skazał go za zorganizowanie i kierowanie działaniami grupy zajmującej się obrotem nielegalnym paliwem i spowodowanie co najmniej 218 mln zł strat Skarbu Państwa. Piotr K. przyznał się wówczas do winy i dobrowolnie poddał się karze.
Poboczny wątek sprawy
Prokuratura podkreśla, że sprawa Małgorzaty O. jest pobocznym wątkiem w sprawie. Dwunastu pozostałych oskarżonych odpowie przed sądem za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Powadzone przez Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Krakowie śledztwo dotyczy procederu dostaw paliw z wyłudzeniem akcyzy przez różne spółki oraz prania brudnych pieniędzy, ale w jego toku wyodrębniono wiele różnych wątków.
Źródło: PAP