Jarosław Gowin, prezes Porozumienia, zadeklarował gotowość "przystąpienia do prac nad zmianą konstytucji", którą zaproponował lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Proponujemy konkretne zapisy, które powstały już 10 lat temu. Zwrócę się dzisiaj do szefów partii, by wokół tego projektu rozpocząć prace ponad podziałami - zapowiedział.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przemawiając na konwencji w sobotę zaproponował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, by wpisać do konstytucji zapis, że wypowiedzenie umowy międzynarodowej odbywa się większością dwóch trzecich.
Premier Mateusz Morawiecki pytany później o słowa Tuska, powiedział, że rządzący "są gotowi podjąć rzeczową dyskusję na ten temat". - Na pewno nie mówimy "nie". Mówię jednoznacznie, że jest to jak najbardziej możliwe - mówił Morawiecki.
Gowin: deklarujemy gotowość przystąpienia do prac nad zmianą konstytucji
O zaproponowanej przez Tuska zmianie konstytucji mówił w środę w Sejmie Jarosław Gowin, prezes Porozumienia. - Jako Porozumienie nie tylko deklarujemy gotowość przystąpienia do prac nad taką zmianą konstytucji. My proponujemy konkretne zapisy - powiedział.
- W latach 2010-2011 stałem na czele komisji konstytucyjnej, która z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego przygotowała gotowy rozdział polskiej konstytucji regulujący relacje między naszym krajem a Unią Europejską - mówił Gowin.
W tym rozdziale - dodał - "jest także mowa o warunkach wystąpienia z Unii Europejskiej". - Mowa jest dokładnie o takich rozwiązaniach, które proponuje Donald Tusk. Ustawa przyjmowana większością co najmniej dwóch trzecich posłów, co najmniej dwóch trzecich senatorów, wniosek premiera do prezydenta i na końcu decyzja głowy państwa - wyjaśniał.
- Zwrócę się dzisiaj do szefów wszystkich partii reprezentowanych w parlamencie, aby wokół tego projektu rozpocząć prace ponad podziałami - zapowiedział prezes Porozumienia.
Strzeżek: nigdy nie będziemy uważać flagi unijnej za szmatę, a Unii za okupanta
Rzecznik partii Jan Strzeżek podkreślił, że "Porozumienie Jarosława Gowina nigdy nie było, nie jest i nie będzie partią polityczną, która uważa niebiesko-żółtą flagę za szmatę".
- Nigdy nie będzie twierdziła, że Unia Europejska to jest okupant. Nigdy nikt z nas nie spodziewał się, że będzie trzeba wprowadzać dodatkowe bezpieczniki, które uchronią Polskę przed próbami wyprowadzenia ze wspólnoty europejskiej. A widzimy, że w ostatnich tygodniach - szczególnie na poziomie retorycznym - takie pomysły rzeczywiście są - mówił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24