Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska pokazała pierwszą część rządowego podręcznika dla pierwszych klas. - Udało się go przygotować nawet wcześniej, niż planowaliśmy. Wszystkich niedowiarków pozdrawiam - powiedziała minister. Darmowy podręcznik będzie dostępny od września. Kluzik Rostkowska zapewniła, że w budżecie MEN są pieniądze na ich sfinansowanie.
Podczas konferencji minister edukacji zaprezentowała dziennikarzom podręcznik, jego okładkę i kilka stron zawartości jego pierwszej części dla klas pierwszych. Kluzik-Rostkowska zapowiedziała też szczegółową prezentację pierwszej części nowego podręcznika w czwartek na konferencji prasowej. - Dziś przez Radę Ministrów przeszedł projekt ustawy, która zakłada trwałą zmianę na rynku podręczników, zupełnie inny sposób gospodarowania tymi podręcznikami. Docelowo podręczniki mają być wieloletnie, mają być własnością szkoły, mają być wypożyczane uczniom i finansowane z budżetu centralnego - mówiła minister edukacji na konferencji prasowej z udziałem premiera Donalda Tuska.
Premier podkreślił, że rząd wprowadza darmowy podręcznik z myślą o rodzicach, którzy - podkreślał - "ponoszą ciężar (...) przesadnych wydatków na szkolne wyprawki dla swoich dzieci". - Cieszę się, że to tempo, które sobie narzuciliśmy razem z panią minister "nie zabiło pani minister", tylko że ona sprostała temu zadaniu - mówił Tusk.
Darmowy podręcznik od września
Według minister edukacji, cały proces zostanie rozpoczęty we wrześniu 2014 roku. - Dobra wiadomość dla rodziców pierwszoklasistów jest taka, że kiedy we wrześniu przyprowadzicie swoje dzieci do szkoły, nie będziecie ponosić żadnych kosztów, zarówno podręcznika do edukacji wczesnoszkolnej, podręcznika do języka obcego, jak też ewentualnych zeszytów ćwiczeń, czy dodatkowych materiałów edukacyjnych, jeżeli nauczyciel uzna za zasadne takie materiały mieć - mówiła Kluzik-Rostkowska. - W roku 2015 tę dobrą wiadomość będziemy mieli dla klasy pierwszej, drugiej, czwartej, bo to początek drugiego etapu nauczania i dla pierwszej klasy gimnazjum. W następnym roku będzie to dotyczyło klas 1, 2, 3, 4, 5, pierwszej gimnazjum, a w 2017 roku tym nowym sposobem gospodarowania podręcznikami będą objęte wszystkie dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjów - powiedziała minister.
"Są pieniądze w budżecie MEN"
Joanna Kluzik-Rostkowska zapewniła, że w budżecie MEN są pieniądze na sfinansowanie bezpłatnych podręczników dla uczniów. Przypomniała, że pieniądze te będą pochodzić z programu "Wyprawka szkolna". - Mamy na to pieniądze. Nie musiałam nawet specjalnie chodzić do ministra finansów i prosić o wsparcie. W ministerstwie edukacji mamy "Wyprawkę szkolną". To jest ok. 330 mln zł rocznie. Nie wydawaliśmy całej tej sumy, więc od roku 2015 my po prostu te 330 mln będziemy dedykować na podręczniki - tłumaczyła szefowa MEN.
Rządowy program "Wyprawka szkolna" to rezerwa celowa MEN, która służy dofinansowaniu zakupu podręczników i pomocy dydaktycznych dla uczniów z najbiedniejszych rodzin. Zgodnie z projektem noweli na zakup podręczników i materiałów edukacyjnych z budżetu państwa przeznaczonych ma zostać w 2015 r. - 290 mln zł, w 2016 r. - 317 mln zł, a w 2017 r. - 357 mln zł. W dziesięcioletniej perspektywie na zakupy przeznaczonych zostanie ponad 3,8 mld zł.
Pieniądze w kieszeniach rodziców
W ocenie Kluzik-Rostkowskiej "sam rynek podręczników do klasy pierwszej, do edukacji wczesnoszkolnej jest wart ponad 120 mln zł". - I to jest te 120 mln zł, które zostaną w kieszeniach rodziców w roku 2014 - podkreśliła minister edukacji. Dodała też, że w Polsce cały rynek podręczników szkolnych wart jest od 900 mln do 1 mld zł rocznie. - I to są te pieniądze, które za kilka lat w całości pozostaną w kieszeniach rodziców. W przeliczeniu na każde dziecko to jest kwota ok. 400 zł, ale to jest oczywiście zróżnicowane w zależności od tego, czy mówimy o szkole podstawowej, czy mówimy o gimnazjum. Myślę, że to będzie bardzo znacząca ulga w budżecie rodziców - zaznaczyła Kluzik-Rostkowska.
Zgodnie z planem rządu, w 2017 r. uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych i gimnazjów będą mogli korzystać ze sfinansowanych przez państwo podręczników i materiałów edukacyjnych.
Autor: js/mtom/kwoj / Źródło: PAP