W środę Jarosław Kaczyński rozmawiał telefonicznie z premierem Davidem Cameronem. Jak poinformowało PiS, prezes poruszył kwestię wypowiedzi brytyjskiego premiera na temat imigracji i propozycji zmian dotyczących zasiłków, które wywołały w Polsce burzę. Kaczyński przekazał Cameronowi, że "piętnowanie Polaków jest nie do zaakceptowania". Brytyjski premier odparł, że nie było to nigdy jego intencją.
O treści rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z brytyjskim premierem Prawo i Sprawiedliwość poinformowało na swojej stronie internetowej. Prezes PiS powiedział Cameronowi, że nie zgadza się z zaproponowanymi przez niego propozycjami i podkreślił, że sytuacja "piętnowania Polaków jest nie do zaakceptowania". W opinii Kaczyńskiego, kontrowersyjne wypowiedzi Camerona są podyktowane bieżącą polityką wewnętrzną.
Jak poinformowało PiS, Cameron odpowiedział, że "nigdy jego intencją nie było" stygmatyzowanie Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii". Brytyjski premier wyraził również uznanie dla pracy Polaków w Wielkiej Brytanii i ich wkładu w rozwój tamtejszej gospodarki.
Wyjaśnił Kaczyńskiemu, że proponowane przez niego zmiany mają "charakter systemowy i mają na celu uregulowanie zasad świadczeń społecznych w Anglii". Dodał, że "liczy na owocną współpracę z Prawem i Sprawiedliwością w ramach grupy EKR w Parlamencie Europejskim".
Tego samego dnia na rozmowę z brytyjskim premierem umówiony był premier Donald Tusk. Miała ona zacząć się o godz. 16.45.
@TomaszPoreba Wlasnie trwa rozmowa Prezesa Jarosława Kaczyńskiego z Premierem Cameronem pic.twitter.com/N2A2KQajpV
— Tomasz Poręba (@TomaszPoreba) January 8, 2014
Nie jest to pierwsza reakcja prezesa PiS na wypowiedzi Davida Camerona - pod koniec grudnia Kaczyński wysłał do brytyjskiego premiera list, w którym wyraził zdziwienie jego krytycznymi słowami o otwarciu rynku pracy dla przybyszów z nowych państw UE, w tym z Polski. Kaczyński otrzymał na swój list odpowiedź, jednak - jak przyznał - nie była ona satysfakcjonująca.
We wtorek wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński wezwał Jarosława Kaczyńskiego do wystąpienia z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, w której obok PiS zasiada m.in. partia Davida Camerona.
W środę Kaczyński nazwał krytykę posłów koalicji "niebywałą bezczelnością i hipokryzją".
Kontrowersyjne wypowiedzi i propozycje
W niedzielę Cameron zasygnalizował, że prawo do zapomogi na dzieci dla imigrantów, które pozostały w kraju ojczystym, będzie jednym z punktów negocjacyjnych Londynu z Brukselą w sprawie nowego statusu członkowskiego W. Brytanii w UE. Wskazał przy tym na polskie dzieci. Z zapomogi przewidzianej w prawie unijnym korzysta w Wielkiej Brytanii 25 659 polskich dzieci, co czyni je największą grupą wśród beneficjentów. Z kolei pod koniec listopada ub.r. "karygodnym niedopełnieniem obowiązków" nazwał brytyjski premier decyzję z 2004 roku, kiedy to rząd Partii Pracy otworzył bez ograniczeń rynek pracy dla pracowników z nowych państw UE. Efektem był przyjazd m.in. kilkuset tysięcy Polaków. Cameron napisał też w "Financial Times", że rezygnacja z wprowadzenia wobec Polaków i innych "nowych" obywateli UE przejściowych ograniczeń w dostępie do rynku pracy była "ogromnym błędem".
Autor: kg//gak/kwoj / Źródło: TVN24, PAP