Niemoralny, bo nie rozliczył się ze swoich grzechów, a formułuje żądania wobec innych. Tak w skrócie można określić zarzuty Zbigniewa Chlebowskiego wobec Janusza Palikota - wiceprzewodniczącego klubu PO.
– To niemoralne, że ktoś, kto nie potrafi się rozliczyć ze swojej kampanii wyborczej, ze swojego gigantycznego majątku, dziś żąda ode mnie odejścia z partii – powiedział w rozmowie z "Newsweekem" Zbigniew Chlebowski. W ten sposób były szef klubu PO odniósł się do słów Palikota, który powiedział m.in., że zachowanie Chlebowskiego ws. afery hazardowej "jest żenujące i sam powinien zrezygnować z obecności w partii". - Wszyscy wolelibyśmy, żeby Zbigniew Chlebowski w tej chwili honorowo złożył rezygnację - mówił wiceszef klubu PO.
Polityka, biznes, hazard
Chlebowski stracił stanowisko w klubie po tzw. "aferze hazardowej". To on rozmawiał ze śląskimi biznesmenami z branży hazardowej o zniesieniu dopłat, obiecując załatwienie sprawy. Po opublikowaniu stenogramów z nagranych przez CBA rozmów, stracił stanowisko szefa klubu PO. W zeszłym tygodniu Chlebowski zawiesił się w prawach członka klubu i partii.
Źródło: "Newsweek"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24