500 zł i trochę alkoholu - taką ofertę złożyli policjantom dwaj kompletnie pijani mężczyźni, którzy jechali samochodem bez tablic rejestracyjnych i prawa jazdy. Funkcjonariusze nie dali się przekupić.
Mężczyźni zostali zatrzymani na jednej z ulic Sosnowca. Jechali w samochodzie marki bmw, bez tablic rejestracyjnych.
Kiedy kierowca otworzył okno kontrolującemu policjantowi, ten poczuł silną woń alkoholu. Jak się okazało, 33-latek miał aż 3,65 prom. alkoholu we krwi.
Łapówka
Nie miał natomiast ani dokumentów pojazdu, ani prawa jazdy. Żeby ratować beznadziejną sytuację kolegi, 57-letni pasażer postanowił wziąć sprawę w swoje ręce.
Zaproponował policjantom układ - 500 zł i alkohol za przymknięcie oka na wybryk kierującego. Funkcjonariusze nie dali się przekupić i teraz mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24