Znów chaos w Telewizji Publicznej. KRRiT wybrała nową radę nadzorczą, ala zanim ta zdążyła się ukonstytuować, stara rada zawiesiła w obowiązkach prezesa TVP Romulada Orła i dwóch członków zarządu: Pawła Palucha i Przemysława Tejkowskiego. Kto jest obecnie prezesem telewizji publicznej? Nie wiadomo. W piątek władzę przejmie nowa rada.
W czasie gdy KRRiT wybierała nową RN TVP, przy ul. Woronicza obradowała jednocześnie stara rada nadzorcza, która zawiesiła w tym czasie w obowiązkach cały zarząd spółki. Prezesa Romualda Orła i członka zarządu Przemysława Tejkowskiego zawieszono zaledwie po trzech dniach zarządzania TVP, do której wrócili po półrocznym okresie zawieszenia. Kolejnego członka zarządu - Pawła Palucha - zawieszono po raz pierwszy.
TVP pozostanie bez zarządu prawdopodobnie do piątku, kiedy zebrać ma się nowa rada nadzorcza. Na godz. 12 w KRRiT zaplanowano wręczenie nominacji nowo wybranym członkom rady. Przewodniczący starej rady - i członek nowej - Grzegorz Borowiec (z ministerstwa skarbu, kojarzony z PO) także na ten dzień planuje zwołanie posiedzenia nowej rady.
Oprócz Borowca ze starej Rady pozostał Bogusław Piwowar (kojarzony z SLD), nowi członkowie to Leszek Rowicki (kojarzony z SLD), Wojciech Roszkowski (kojarzony z PJN), Stanisław Jekiełek i Henryk Cichecki (kojarzeni z PSL) oraz Juliusz Braun z resortu kultury (kojarzony z PO).
Też czytuję prasę, ale nie wiem, na jakiej podstawie można mówić, że jedna partia dostała taką, a inna taką antenę TVP Bogusław Piwowar
Nowy skład RN TVP nie satysfakcjonuje wszystkich członków KRRiT. Szef Rady Jan Dworak powiedział, że choć sam głosował za tą radą, to "nie jest to jego wymarzony skład". Pytany, czy nowa RN TVP wpisuje się w to, co powiedział w czwartek w Sejmie, że odpolitycznienie mediów się nie udało, odpowiedział: - Powiedziałem to z pełną świadomością. W Sejmie mówił też, że "całkowite odpolitycznienie mediów się nie udało, prawie wszystkie osoby startujące w konkursie mają określone barwy, rodowody polityczne".
Nowa Rada
Bogusław Piwowar to politolog, b. pracownik Biura KRRiT i TVP, wiceprezes BCC, a także wiceprzewodniczący dotychczasowej RN TVP. Kojarzony z lewicą Piwowar był w konkursie jednym z najdłużej przesłuchiwanych przez KRRiT kandydatów. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie zgadzał się z tezą o politycznym podziale TVP. Odparł, że "też czytuje prasę", ale nie wie, na jakiej podstawie można mówić, że jedna partia dostała taką, a inna taką antenę TVP.
Leszek Rowicki to dr nauk humanistycznych, pracownik naukowy, specjalizuje się w animacji społeczno-kulturalnej, jest b. sekretarzem RN TVP. Rowicki, podobnie jak Piwowar kojarzony z lewicą, podczas rozmowy kwalifikacyjnej mówił m.in., że "telewizja nie może być instrumentem działania żadnej władzy". Przyznał, że pojęcie misji publicznej niegdyś nie było mu bliskie, ale ostatnio "nabrał szacunku do tej kategorii". W ocenie Rowickiego TVP była dotąd "zabawką w rękach polityków" i czas to zmienić.
Telewizja nie może być instrumentem działania żadnej władzy. Pojęcie misji publicznej niegdyś nie było mi bliskie, ale ostatnio nabrałem szacunku do tej kategorii. TVP była dotąd zabawką w rękach polityków i czas to zmienić. Leszek Rowicki
Wojciech Roszkowski to historyk i ekonomista, m.in. b. prorektor SGH, a obecnie kierownik Katedry Stosunków Międzynarodowych w Collegium Civitas, kieruje także zakładem w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Do 2009 r. był posłem do Parlamentu Europejskiego, do którego dostał się z listy PiS. W 2005 był członkiem Honorowego Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Teraz jest kojarzony z PJN.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wskazywał na potrzebę odpartyjnienia TVP. Podkreślał, że choć był europarlamentarzystą z list PiS, nigdy nie miał legitymacji partyjnej. Wskazywał też na potrzebę odbudowy misyjnej roli TVP, choć - jak podkreślał - telewizja publiczna wciąż wyróżnia się na tle stacji komercyjnych pod względem jakości produkcji, np. serialowej.
Urodziłem się i umrę ludowcem Stanisław Jekiełek
Henryk Cichecki - politolog, dziennikarz, menedżer, w przeszłości zasiadał m.in. w RN "Radia dla Ciebie". Cichecki, podobnie jak Jekiełek, związany jest z PSL. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej zdecydowanie opowiedział się za wieloosobowym zarządem TVP. - Uważam, że taka spółka jak TVP to zbyt skomplikowany organizm. W spółkach prawa handlowego zarządy są raczej wieloosobowe, jedna osoba mogłaby nie wystarczyć. Ja bym optował za wieloosobowym zarządem - powiedział Cichecki.
Uważam, że taka spółka jak TVP to zbyt skomplikowany organizm. W spółkach prawa handlowego zarządy są raczej wieloosobowe, jedna osoba mogłaby nie wystarczyć. Ja bym optował za wieloosobowym zarządem Henryk Cichecki
Grzegorz Borowiec był przewodniczącym rady nadzorczej TVP ostatniej kadencji, gdzie tak jak w nowej RN reprezentował MSP. Od 12 grudnia 2007 roku jest dyrektorem Generalnym Ministerstwa Skarbu Państwa. Borowiec jest mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, był m.in. dyrektorem Departamentu Finansów w Ministerstwie Finansów, dyrektorem Generalnym w Urzędzie Regulacji Energetyki.
Zmiany w zarządzie
Przez ostatnie trzy dni zarząd TVP trzykrotnie zmienił swój skład i liczbę członków. W poniedziałek doszło do przywrócenia zawieszonych od pół roku: prezesa spółki Romualda Orła i członka zarządu Przemysława Tejkowskiego. W czasie, gdy obaj kojarzeni z PiS prezesi nie pełnili swoich obowiązków, TVP zarządzali: kojarzeni z lewicą: Bogusław Piwowar - jako p.o. prezes i Paweł Paluch.
We wtorek zarząd był więc czteroosobowy, a w jego skład wchodzili Orzeł, Tejkowski, Paluch i Piwowar. Ten ostatni jako delegowany do zarządu z rady nadzorczej miał w nim pozostać jeszcze do 10 marca.
Jednak w środę nastąpiła następna zmiana - Piwowar zrezygnował z zasiadania w zarządzie spółki i wrócił do rady nadzorczej, z której był delegowany. Piwowar argumentował rezygnację niezgodą na decyzje podejmowane przez nowy zarząd.
Po nowelizacji ustawy
Wybór nowej RN TVP jest efektem nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, która wygasiła kadencje rad nadzorczych i zarządów w TVP, Polskim Radiu i jego regionalnych rozgłośniach. Od momentu wejścia w życie nowelizacji (wrzesień 2010 rok) władze mediów publicznych pełnią jedynie swoje funkcje do czasu powołania następców.
Wyboru RN TVP udało się dokonać po ponad dwóch miesiącach od zakończenia rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami. Przedłużająca się procedura rodziła liczne, medialne spekulacje, a sam szef KRRiT mówił, że jeśli do końca marca nie uda się wybrać nowej RN TVP Krajowa Rada może zostać rozwiązana poprzez odrzucenie jej rocznego sprawozdania przez uprawnione do tego organy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24