Ksiądz Piotr S. został skazany na półtora roku więzienia, jego księgowa usłyszała wyrok o cztery miesiące surowszy. Obydwa zostały warunkowo zawieszone na trzy lata. Zdaniem sądu, oboje dopuszczali się m.in. „oszustw dotacyjnych”.
- Zarzuty dotyczyły lat 2007 - 2009 i były związane z realizowanym przez Radio "Victoria" projektów, w finansowaniu których uczestniczyły podmioty zewnętrzne - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Podrobione dokumenty i podpisy
Ks. Piotr S. i główna księgowa zostali uznani za winnych oszustwa dotacyjnego.
- Skazani nie informowali podmiotów finansujących poszczególne projekty, że zaistniały okoliczności, które miały wpływ na wstrzymanie lub ograniczenie finansowego wsparcia - tłumaczy prokurator Kopania.
Sąd uznał, ze przy rozliczaniu niektórych dotacji dochodziło do nieprawidłowości, przedkładano bowiem sfałszowane dokumenty, z których wynikało, że projekty zostały wykonane. W rzeczywistości było inaczej.
Według sądu, skazani prowadzili też nierzetelnie księgi rachunkowe. Dodatkowo, księgowej udowodniono też podrobienie ponad 120 dokumentów. Wśród nich były listy płac, rachunki, karty pracy i umowy.
Lista oszukanych
Wśród instytucji, które udzielały dotacji rozgłośni są m.in. Narodowe Centrum Kultury w Warszawie, Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
- Wśród nieprawidłowo rozliczonych inwestycji był m.in. program "Na prowincji - jak korzystać z funduszy europejskich". Na ten projekt przyznano ponad 480 tyś. złotych - opowiada Krzysztof Kopania.
Odwołany ze stanowiska
Ks. Piotr S. został rok temu odwołany ze stanowiska dyrektora radia. Obecnie jest na urlopie i przebywa we Włoszech.
- Wyrażamy ubolewanie w związku z wyrokiem. Obecny zarząd radia wyciągnie wnioski z dotychczasowych błędów i dołoży starań, by podobne sytuacje nie powtarzały się w przyszłości - powiedział ks. Piotr Karpiński z diecezji łowickiej.
Wyrok jest nieprawomocny.
Autor: bż/roody / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź