Rada Miasta Białystok przyjęła w poniedziałek stanowisko w sprawie upamiętnienia prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Doszło do dyskusji dotyczącej przygotowanego przez radnych Koalicji Obywatelskiej zapisu o zamiarze nadania mu honorowego obywatelstwa Białegostoku. Radni Prawa i Sprawiedliwości byli krytyczni wobec tego pomysłu i przekonywali, że ich opinię podzielają "liczni" białostoczanie. Z kolei członkowie klubu Koalicji Obywatelskiej przekonywali, że Adamowicza z Białymstokiem "łączy więcej, niż możemy sobie wyobrazić".
Radni z Białegostoku głosowali w poniedziałek nad stanowiskiem upamiętniającym tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Przygotowali je radni Koalicji Obywatelskiej. Napisali w nim, że Rada Miasta Białystok "wyraża zamiar" nadania Adamowiczowi honorowego obywatelstwa miasta, które "jest wyrazem najwyższego uznania dla jego drogi życiowej".
"Sumienie nie pozwala mi zagłosować za tym"
Ten zapis chcieli wycofać z projektu radni PiS, którzy przygotowali stanowisko w swojej wersji. Powoływali się na "liczne" krytyczne głosy białostoczan dotyczące ewentualności nadania Pawłowi Adamowiczowi honorowego obywatelstwa miasta.
- Moje sumienie nie pozwala mi zagłosować za tym, żeby w tym stanowisku znalazła się aprobata przyjęcia honorowego obywatela Białegostoku. Osobiście uważam, że świętej pamięci pan prezydent Paweł Adamowicz nie miał związku z naszym miastem - mówił radny PiS Sebastian Putra. Prosił, by w ostatecznej wersji stanowisko "nie obligowało" do nadania honorowego obywatelstwa.
- Upamiętnijmy świętej pamięci pana Pawła Adamowicza jako samorządowca, ale na tym etapie nie zapędzajmy się w honorowe obywatelstwo - dodał jego kolega z klubu radnych PiS, Paweł Myszkowski.
"Z Białymstokiem łączy go więcej, niż możemy sobie wyobrazić"
Radna KO Jowita Chudzik odpowiadała, że prezydent Gdańska jest "symbolem walki z mową nienawiści", który zapłacił za to życiem.
- Prezydent Adamowicz i jego Gdańsk to symbol otwartości, solidarności i myślę, że z Białymstokiem łączy go więcej, niż możemy sobie wyobrazić, bo Białystok jest miastem otwartym, jest miastem wielokulturowym, tolerancyjnym. Prezydent Adamowicz nie musiał być tutaj cały czas, ale wystarczy, że te wartości, które łączyły jego i Gdańsk, łączą też Białystok - mówiła.
Dodała, że z kolei do radnych KO "zgłaszają się białostoczanie" popierający pomysł honorowego obywatelstwa. - To nie jest kwestia polityczna, a kwestia ideologii i wartości - zapewniała.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podkreślał w poniedziałek wieloletnią przyjaźń z Pawłem Adamowiczem. - Wybitny samorządowiec - osoby które go nie znały, miały jego fałszywy obraz - szanował człowieka takim, jakim on jest - mówił o zmarłym. Prosił, by "wygasić emocje i uszanować te dokonania".
Przyjęto wersję Koalicji Obywatelskiej
Ostatecznie przyjęto stanowisko w wersji zaproponowanej przez większościowy klub KO. Zapisano w nim, że Paweł Adamowicz był "człowiekiem wolności i solidarności".
Za stanowiskiem zagłosowało 16 radnych, przeciwko było 10. Dwóch wstrzymało się od głosu.
"Pozostanie dla nas wzorem samorządowca, człowieka czynu oraz niedoścignionym przykładem służby miastu i jego mieszkańcom" - głosi stanowisko, w którym znalazł się też zapis o planowanym nadaniu mu honorowego obywatelstwa.
"Stanowczy sprzeciw wobec szerzącej się słownej agresji"
Jednocześnie Rada Miasta Białystok wyraziła "stanowczy sprzeciw wobec szerzącej się słownej agresji, mowie nienawiści oraz przemocy w przestrzeni publicznej, które nie mieszczą się w standardach demokracji".
"Apelujemy do uczestników życia społecznego i politycznego o potępienie i przeciwdziałanie temu zjawisku. Oczekujemy również od odpowiednich służb działań mających na celu zwalczanie przestępstw motywowanych nienawiścią" - napisano w dokumencie.
Rada Miasta Białystok przyjęła też w poniedziałek - prawie bez dyskusji, przy jednym głosie wstrzymującym się - stanowisko upamiętniające byłego premiera Jana Olszewskiego.
Autor: ads/adso/kwoj / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24