"Nadzwyczajna sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań". W sądach nadzieja dla demonstrantów?

[object Object]
Jak sądy będą traktować nielegalnych demonstrantów? (Sędzia Waldemar Żurek w "Kropce nad i" 21 marca)"Kropka nad i" TVN24
wideo 2/4

Będziemy stosować bezpośrednio konstytucję - zapowiada część sędziów sądów powszechnych po tym, jak nowy Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodną z prawem ustawę o zgromadzeniach, przyjętą głosami PiS. Co to oznacza dla obywateli, którzy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za nielegalne - zdaniem władzy - demonstracje? Przeanalizowaliśmy to z pomocą znawców prawa.

O tym, że jako sędzia będzie orzekał, stosując bezpośrednio konstytucję otwarcie mówi rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek (m.in w "Kropce nad i" w TVN24). O tym, że realne jest orzekanie przez sądy w sprawie zgromadzeń wprost na podstawie konstytucji, nie zaś budzącej kontrowersje ustawy, przekonywał w "Faktach po Południu" 17 marca Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Sędziowie debatują o takiej możliwości już od dłuższego czasu, była o tym mowa między innymi na ich konferencji zorganizowanej w Katowicach 3 marca.

Uprzywilejowane zgromadzenia cykliczne. Będą procesy?

Nowelizację ustawy o zgromadzeniach prezydent Andrzej Duda - mimo deklarowanych nadal wątpliwości - podpisał 18 marca i tego samego dnia została ona ogłoszona w Dzienniku Ustaw (pozycja 579). Wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia.

Pod rządami nowej ustawy za nielegalne zgromadzenie może zostać uznana każda manifestacja w miejscu publicznym, na którą władza nie wyrazi zgody. Uprzywilejowane są tak zwane zgromadzenia cykliczne. Demonstracja odbywająca się w tym samym miejscu i czasie, co zgromadzenie cykliczne, zapewne zostanie uznana za bezprawną, a władza wykonawcza może żądać ukarania jej liderów.

Ustawa o zgromadzeniach nie ma odrębnej części karnej. Kary za organizowanie nielegalnych zgromadzeń i przewodniczenie im przewiduje kodeks wykroczeń. Według niego za takie czyny grozi grzywna, do 14 dni aresztu lub ograniczenie wolności. Trzeba zaznaczyć, że odpowiedzialność za nielegalne zgromadzenie ponoszą wyłącznie organizatorzy i przewodniczący takich zgromadzeń. Samo uczestnictwo nie jest karane.

Oczywiście pod warunkiem, że nie dochodzi do burd, bójek czy niszczenia mienia. Z tą chwilą następuje przekroczenie cienkiej linii, za którą zgromadzenie przestaje być zgromadzeniem, a staje się nielegalnym zbiegowiskiem. Wówczas już sam udział jest przestępstwem, i to karanym znacznie ostrzej niż wykroczenie. Kary za udział w nielegalnym zbiegowisku nie są jednak niczym nowym. Obowiązują w kodeksie karnym od dziesięcioleci i nie mają nic wspólnego z nową ustawą o zgromadzeniach.

W przypadku nielegalnych zgromadzeń (nie zbiegowisk), zanim organizator czy lider demonstracji lub wiecu stanie przed sądem, musi odbyć się postępowanie w sprawie o wykroczenie. Prowadzi je zazwyczaj policja, ale może się w nie włączyć również prokurator. W postępowaniu o wykroczenie zbierany jest materiał dowodowy, który ma pozwolić na postawienie obwinionego (nie oskarżonego) przed sądem i udowodnienie mu winy. Sąd ma zaś za zadanie ocenić, czy organizator zgromadzenia rzeczywiście postąpił bezprawnie i czy zasługuje na karę.

Sędziowie odchodzą od szachownicy

I właśnie w tym momencie pojawia się pytanie: jak wobec nowej ustawy będą zachowywać się sądy? Zaostrzone prawo o zgromadzeniach zacznie wkrótce obowiązywać i sędziowie muszą go przestrzegać. Nie mogą udawać, że go nie ma.

Część sędziów podważa jednak prawo Trybunału Konstytucyjnego do orzekania w obecnym składzie. Z tego powodu Krajowa Rada Sądownictwa wycofała z Trybunału wszystkie swoje wnioski. Chodzi tu o zasiadających w nowym TK tzw. sędziów dublerów, czyli osób wybranych na prawomocnie (co PiS kwestionuje) obsadzone już miejsca. Skoro w składzie orzekającym zasiadają takie osoby - dowodzą sędziowie z KRS - to nie ma wyroku. A skoro nie ma wyroku, to każdy sąd ma prawo do samodzielnej oceny, czy prawo o zgromadzeniach jest zgodne z konstytucją.

W języku prawniczym nazywa się to "rozproszoną kontrolą konstytucyjności".

Jak stosować w praktyce tę "rozproszoną kontrolę" mówiono w czasie wspomnianej konferencji w Katowicach z udziałem nie tylko sędziów, ale i adwokatów, radców prawnych oraz teoretyków prawa. - Kryzys konstytucyjny w Polsce można porównać do gry w szachy, podczas której przeciwnik przez cały czas oszukuje. Wobec tego jedynym wyjściem jest odejście od tej szachownicy i rozpoczęcie partii szachów na innej szachownicy. Kontrola sądu zgodności prawa z konstytucją jest dopuszczalna, została tylko trochę zaniedbana i trzeba tę instytucję ożywić. Sądy podczas orzekania mogą uzupełniać normę ustawową normą konstytucyjną - tłumaczył prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.

Do ustaleń z tamtej konferencji odwoływał się również sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek w programie "Kropka nad i" w TVN24 we wtorek 21 marca.

- Możemy bezpośrednio stosować konstytucję, bo takie są zapisy tej konstytucji. (...) Musi sprawa konkretnego obywatela trafić przed sąd powszechny. I sąd wtedy powie, czy stosuje tę ustawę [o zgromadzeniach - red.], czy uznaje ją za niezgodną z konstytucją i czy uznaje to orzeczenie Trybunału, które moim zdaniem nie istnieje. Ja osobiście będę tak robił, zobaczymy jak moi koledzy i koleżanki sędziowie. Doktryna prawa i nasza wiedza uniwersytecka przekonuje nas, że to my mamy rację - dowodził sędzia Żurek w rozmowie z Moniką Olejnik.

"Konstytucję stosuje się bezpośrednio" od 20 lat

Zdaniem części teoretyków prawa w indywidualnych sprawach obywateli sądy mogą samodzielnie uznawać, że konstytucja jest ważniejsza niż restrykcyjne prawo o zgromadzeniach.

Do debaty publicznej powrócił zapomniany przepis ustawy zasadniczej mówiący, że "przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej" (art. 8 ust. 2 Konstytucji RP).

- To nie jest nic nowego. Ten zapis zawsze obowiązywał i mógł być stosowany przez sądy, Nie był, bo utrwaliło się przekonanie, że Trybunał Konstytucyjny ma wyłączność na stwierdzanie, czy jakiś przepis jest zgodny z konstytucją. To nie do końca prawdziwe przekonanie utrwaliło się, trzeba to uczciwie powiedzieć, za sprawą samego Trybunału Konstytucyjnego, który przez wiele lat stał na stanowisku, że tylko on może orzekać o zgodności z konstytucją - mówi portalowi TVN24.pl konstytucjonalista prof. Maciej Gutowski.

Przepis mówiący o tym, że konstytucję stosuje się bezpośrednio, pojawił się dopiero w obowiązującej konstytucji z 1997 roku. Nie było go wcześniej ani w Małej Konstytucji w latach 1992-1997, ani w konstytucji PRL. Po dwudziestu latach obowiązywania obecnej ustawy zasadniczej ten, do tej pory teoretyczny, przepis może zacząć być stosowany w praktyce.

W jaki sposób? Wróćmy do ustawy o zgromadzeniach. Prędzej czy później organizator lub lider zgromadzenia nieuznawanego przez władzę stanie przed sądem do spraw wykroczeń.

- Orzekając w oparciu bezpośrednio o przepisy Konstytucji sąd będzie musiał ocenić, czy ważniejsze jest, że policja zarzuca komuś złamanie ustawy o zgromadzeniach, czy też ważniejsza jest konstytucyjna gwarancja wolności zgromadzeń. Sąd może wtedy stwierdzić na przykład, że uniewinni kogoś od zarzutu, bo udział tego obywatela w zgromadzeniu jest zgodny z gwarantowaną przez konstytucję wolnością obywatelską. Sąd nie może wyrzucić z obrotu prawnego niekonstytucyjnego przepisu ustawy, ale w indywidualnym przypadku może wydać słuszny i sprawiedliwy wyrok w oparciu wprost o konstytucję, z korzyścią dla obywatela - tłumaczy prof. Maciej Gutowski.

Eksperci zaznaczają, że choć takie stosowanie przepisów konstytucji w odniesieniu do spraw pojedynczych obywateli jest możliwe, to na pewno w początkowym okresie będzie sprawiało wiele kłopotu i nie daje obywatelom poczucia stabilności prawa. Nie wiadomo, ilu sędziów zdecyduje się na taki sposób orzekania. Sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik najliczniejszego Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia przyznał w rozmowie z naszym portalem, że nikt tego do tej pory nie badał.

- Nadzwyczajna sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań. Teraz właśnie mamy tę szczególną sytuację - ocenia pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf.

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24