Mieszkańcy Olsztyna będą mogli w referendum wypowiedzieć się, czy odwołać prezydenta miasta. Czesław Małkowski przebywa w areszcie. Prokuratura sprawdza, czy molestował pracownice urzędu.
Rada Miasta Olsztyn zdecydowała, że można przeprowadzić referendum w sprawie odwołania aresztowanego prezydenta. Za referendum głosowało 19 radnych, jedna osoba była przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przeciw głosował radny Bogdan Dus, poprzednio związany z byłym klubem prezydenta (teraz niezależny), który twierdził, że referendum będzie tylko zbędnym wydatkiem i przedwczesnym osądzaniem Małkowskiego.
Według niego, kierujący obecnie ratuszem nie potrafią sobie poradzić w zaistniałej sytuacji. - Jak nie wiemy co zrobić, robimy referendum - stwierdził. Dodał, że w mieście nie potrzeba igrzysk, a prostych dróg, chodników, kanalizacji i mieszkań komunalnych.
Radni głosowali imiennie, a sesji przyglądała się spora grupa mieszkańców Olsztyna.
Głosowanie w listopadzie
Uchwała olsztyńskich radnych dotycząca referendum trafi teraz do wojewody i komisarza wyborczego. Jeśli w ciągu 30 dni wojewoda jej nie zakwestionuje wówczas komisarz wyborczy w ciągu 14 dni ogłosi datę referendum. Jego spodziewany termin to połowa listopada.
Prokuratura sprawdza doniesienia pracownic urzędu miasta. Małkowski miał je molestować, a jedną zgwałcić. Od kwietnia prezydent miasta przebywa w areszcie. W marcu próbował popełnić samobójstwo. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24