Adwokat musi umieć argumentować przed sądem, więc zniesienie egzaminów ustnych na aplikacje to błąd. Tak uznała Naczelna Rada Adwokacka, która na zakończonym w niedzielę posiedzeniu plenarnym rady zdecydowała o zaskarżeniu do Trybunału Konstytucyjnego nowych przepisów.
Zapisy, które zamierza zakwestionować NRA określają sposób przeprowadzania egzaminu adwokackiego.
Obowiązek zdania ustnego egzaminu adwokackiego zniosła ostatnia nowelizacja prawa o adwokaturze, która weszła w życie 25 marca b.r. Zmiana zlikwidowała ponadto praktyki sądowe i prokuratorskie dla aplikantów adwokackich oraz ułatwiła dostęp do zawodu adwokata dla doktorów prawa.
"To obniża standard pracy adwokata"
Według NRA, nowe przepisy "obniżają standard pracy adwokata i godzą w interes społeczny", naruszają zasady demokratycznego państwa prawa.Chodzi o zasadę samorządności zawodów zaufania publicznego, wyrażoną w art. 17 Konstytucji RP. Zdaniem adwokatów zniesienie ustnych egzaminów zawodowych jest nie do pogodzenia z kształtowaniem jednej z podstawowych umiejętności adwokata, jaką jest formułowanie ustnej argumentacji przed sądem.
Z kolei zniesienie możliwości praktyk sądowych i prokuratorskich dla aplikantów adwokackich pozbawia ich szansy bezpośredniego uczestniczenia w pracy sądu, z którym jako adwokaci będą musieli się kontaktować - argumentuje NRA.
Wątpliwości NRA budzi też ułatwiony przez nowe przepisy dostęp do zawodu adwokata dla doktorów prawa. Zdaniem rady, ich doświadczenie naukowe (np. w zakresie historii prawa) często bowiem nie ma nic wspólnego z umiejętnościami niezbędnymi w pracy adwokata.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24