W samym sercu Łodzi przeprowadzono wielką ewakuację. 600 osób uciekło z budynku urzędu marszałkowskiego, ponieważ rozpylono w nim niezidentyfikowany gaz. Jak mówią ratownicy, nikomu nic poważnego się nie stało. Dwie osoby trafiły pod opiekę lekarzy.
Gaz zauważyli około godziny 13:50 ludzie pracujący na 11 piętrze budynku, stojącego przy Al. Piłsudskiego w centrum Łodzi. Wezwani na miejsce strażacy zarządzili natychmiastową ewakuację. Z budynku uciekło łącznie około 600 osób.
Dwie osoby, które były najbliżej miejsca gdzie zauważono gaz, trafiły pod opiekę lekarzy. - Większość spośród 600 ewakuowanych osób została już zwolniona przez przełożonych do domu - powiedział Arkadiusz Makowski, przedstawiciel straży pożarnej w Łodzi.
Nie wiadomo, skąd wziął się gaz. Strażacy mówią, iż został rozpylony. Policja szuka możliwego sprawcy. Sprowadzeni na miejsce chemicy badają, jaki konkretnie gaz wywołał wielką ewakuację.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24