Szanowni Państwo! Oto niesamowita propozycja. Zapraszam do udziału w próbie nowego programu TVN24 „Publiczna.TV”. Tak, to ten zapowiadany wcześniej interaktywny talk-show. Będziemy rozmawiać poza anteną - ale na żywo, jakby to był zupełnie normalny program. Omówimy cztery najciekawsze (według mnie) wydarzenia tygodnia, oto one:
1. Polityka miłości Zagłaskanie – czyli wielkie pytanie, co się wydarzyło w prezydenckim ośrodku na Helu? Po kilkugodzinnej rozmowie i – ale to nie sprawdzona informacja – czterech butelkach wina, prezydent i premier wyszli odmienieni. Uściski rąk, wzajemne podziękowania a nawet podobny sposób myślenia – w przemówieniu sejmowym obaj sięgają po ten sam cytat. I nawet gdy dzwoni brat prezydenta, a premier komentuje „kto to? Potwór?”, wszystko można obrócić w żart. Jaki potwór? Chyba ciasteczkowy.
2. Korupcja w piłce To niestety nie Prima Aprilis, choć brzmi nieprawdopodobnie. Dariusz Wdowczyk zatrzymany, „Książę Paryża”, były bramkarz reprezentacji też, Widzew zdegradowany a minister sportu Mirosław Drzewiecki głośno mówi o układzie we władzach PZPN. Gwizdek sędziego i koniec meczu. W szatni czeka już CBA. Kto jeszcze zobaczy czerwoną kartkę, kto bez obaw wyjdzie na boisko i jak uzdrowić polską piłkę? Tego nie wie chyba nawet Dariusz Szpakowski.A może wie.
3. Kto rządzi w PiS? Kto rządzi w Prawie i Sprawiedliwości? Jarosław Kaczyński. A kto sprawuje rząd dusz? Dusz-pasterz, czyli Ojciec Rydzyk. Przynajmniej nad częścią parlamentarzystów Pis-u, konkretnie nad pięćdziesięcioma sześcioma posłami i siedemnastoma senatorami, którzy – mimo wezwań prezydenta i kompromisu z Helu - byli przeciw ratyfikacji traktatu lizbońskiego. I co? Podzielą los Sellina, Zalewskiego i Ujazdowskiego i wylądują poza klubem? Ależ skąd. Z Rokoszem Toruńskim nikt zadzierać nie zamierza.
4. Katastrofa CASY O przyczynach katastrofy samolotu CASA wiemy już wszystko. Główny pilot nie miał doświadczenia, nie włączył systemów alarmujących o zbliżaniu się do ziemi. Kontrolerzy lotu umieli sprowadzać samoloty – ale odrzutowe szturmowce, a nie maszyny transportowe. Odległości jedni liczyli w metrach, inni w stopach. Za te błędy pięć osób zapłaciło stanowiskami, dwadzieścia – życiem. Wnioski na przyszłość? Tyle oczywiste, co przerażające – jak to ujął minister obrony - „tragedia CASY pokazała duży poziom nonszalancji w Siłach Powietrznych”. Sprzętowo w NATO, mentalnie w Układzie Warszawskim?
Rozmawiamy na żywo, łącząc się przez Skype. Chodzi o połączenie wideo, więc bez kamery internetowej ani rusz.
Czekamy na Państwa zgłoszenia w niedzielę od godziny 9:30 pod adresem Skype: kontakty_tvn24 Należy zostawić na siebie namiar, a my oddzwonimy między godziną 11 a 12, bo w tym czasie będzie trwała próba. Zgłaszając się prosimy o podanie, na jaki temat chcieliby Państwo porozmawiać. Do zobaczenia w niedzielę! Miłego weekendu.