Około 500 osób wzięło udział w manifestacji przeciwko budowie tarczy antyrakietowej w Słupsku. Zdjęcia z manifestacji otrzymaliśmy od naszych internautów na Kontakt TVN24.
Protestujący zjechali z całej Polski, by mówić o zagrożeniach, jakie niesie budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej. - Ta inwestycja na nowo rozpocznie wyścig zbrojeń, w takich państwach jak choćby Rosja i Chiny – uważa jeden z manifestantów Maciej Muskat. Większość demonstrantów stanowili młodzi działacze antymilitarnych ruchów i organizacji.
"Bez tarczy, bez wojen"
Tarcza antyrakietowa, a raczej miecz rakietowy, oznacza większą militaryzację, bardziej niestabilny świat, bardziej niestabilne stosunki między mocarstwami. Zwiększa także prawdopodobieństwo, że Stany Zjednoczone będą bezkarnie mogły atakować kolejne kraje. Nie zgodzimy się na to, żeby mieszkańcy Słupska i Redzikowa nadstawiali karku przed atakami terrorystycznymi, przed ewentualnymi atakami rakietowymi innych krajów tylko po to, by Stany Zjednoczone łatwiej mogły zagarnąć irańską ropę. Filip Ilkowski z Inicjatywy Stop Wojnie
Podczas manifestacji dr Andrzej Jodkowski, szef polskiego przedstawicielstwa amerykańskiej organizacji Sojusz Wspierania Obrony Antyrakietowej, bronił zasadności rozmieszczenia w Polsce elementów systemu antyrakietowego. Mówił, że budowa tarczy będzie oznaczać zwiększenie poziomu światowego bezpieczeństwa. Natomiast liderzy antymilitarnych ruchów podkreślali zagrożenia związane z budową tarczy.
Mieszkańcom Słupska i Redzikowa tarcza też się nie podoba
Na plac przed ratuszem przyszło także kilkudziesięciu starszych Słupszczan. Mieszkańcom Słupska i Redzikowa nie podoba się to, że zamiast lotniska, którego się spodziewali, będą mieli elementy tarczy antyrakietowej. Tracza, na co zwracają uwagę protestujący wykluczy wszelką działalność gospodarczą w tym regionie, a na jej rozwój bardzo liczyli. Twierdzą również, że Amerykanie postawią w pobliżu miejsca ich zamieszkania gigantyczną konstrukcję, a oni nie otrzymają nic w zamian.
Zamiast wydawać bilion dolarów na militaryzację świata, należy zająć się zmianami klimatycznymi. Dariusz Szwed, lider Zielonych 2004
Rozmowy o tarczy trwają już dwa lata
Rozmowy o ulokowaniu w Polsce bazy 10 rakiet przechwytujących, wchodzącej w skład amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, trwają drugi rok. Z Czechami Amerykanie rozmawiają o ulokowaniu radaru systemu. System obrony przeciwrakietowej (Missile Defense) ma chronić USA, ich wojska w różnych miejscach globu oraz częściowo terytoria państw sojuszniczych przed atakiem tzw. państw nieprzewidywalnych.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: fot. internauta, film: TVN24