Ledwo widoczne samochody przykryte śnieżną pokrywą, zasypane ulice, wielkie zaspy i wszechogarniające zimno. Tak było w niedzielę, a meteorolodzy przewidują, że przed nami prawie cały tydzień z mrozem i opadami śniegu.
- Zasypało nas - pisali przez całą niedzielę na platformę Kontakt TVN24 internauci i wysyłali nam wiele zdjęć swoich domów i podwórek, pokrytych puszystą warstwą świeżego śniegu. - W śniegu przekopujemy tunele - pisał internauta z Łodygowic. W Zakopanem na ulicach leżało aż 75 centymetrów białego puchu.
Zdjęcia napływały zarówno z południa (Podhale, Beskidy, Zakopane), jak i północy (Kołobrzeg i Elbląg). Wszystkie miały jedną cechę wspólną: przedstawiały domy i podwórka przykryte grubą warstwą śniegu, wielkie puchate zaspy i samochody ledwo widoczne pod śnieżną pokrywą.
Na Kasprowym 2 metry śniegu.
W Zakopanem i na Podhalu na poboczach w niedzielę utworzyły się potężne zaspy. Rano na ulicach leżało tam ponad 70 centymetrów śniegu.
W ciągu ostatniej doby w Zakopanem spadło 25 cm śniegu, a w Tatrach - od 30 do 50 cm. Średnia pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu ma już 215 cm.
Kierowcy z problemami
Na drogach panowały bardzo trudne warunki. W niektórych rejonach, tak jak w Beskidach można było poruszać się jedynie samochodami z łańcuchami na kołach.
Trasa z Istebnej do Wisły przez Kubalonkę w Beskidzie Śląskim została w sobotę wieczorem zablokowana przez dwa autobusy, które nie potrafiły pokonać góry. Strażacy przy pomocy ciężkiego sprzętu pomogli autobusom wjechać na szczyt, ale kierowcy odmówili zjazdu w takich warunkach.
Lepiej nie będzie
Polska jest na skraju wyżu znad Kanału La Manche, ale w woj. południowo-zachodnich zaznacza się wpływ płytkiego niżu znad Łużyc, a w woj. wschodnich niżu znad południowej Ukrainy. Pozostajemy w chłodnym i wilgotnym powietrzu napływającym z północy.
W poniedziałek mieszkańcy południowego zachodu Polski muszą być przygotowani na duże zachmurzenie i opady śniegu. W Sudetach i na Przedgórzu Sudeckim meteorolodzy przewidują zaś dość intensywne opady śniegu. Na pozostałym obszarze zachmurzenie duże z przejaśnieniami, mogą też pojawić się niespodziewane przelotne opady śniegu. Temperatura od -2 st. na wschodzie do 1 st. nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, na Wybrzeżu umiarkowany, przeważnie północno-zachodni.
Synoptycy: ocieplenie pod koniec tygodnia
W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami, zwłaszcza na południu i północnym wschodzie opady śniegu. Lokalnie wystąpią mgły osadzające szadź. Temperatura od -10 st. na Podkarpaciu do -4 st. na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby, na Wybrzeżu umiarkowany, z kierunków północnych.
We wtorek w kraju zachmurzenie duże z przejaśnieniami i lokalnymi rozpogodzeniami. Miejscami można spodziewać się opadów śniegu. Rano kierowcy muszą być przygotowani na mgły, które skutecznie mogą utrudniać jazdę. Temperatura maksymalna od -5 st. na pogórzu do 1 st. nad morzem. Wiatr słaby, na Wybrzeżu umiarkowany.
Według synoptyków, na ocieplenie będziemy mogli liczyć dopiero pod koniec tygodnia. Ale tylko w przypadku, kiedy ominą nas układy niskiego ciśnienia przynoszące mroźne, arktyczne powietrze.
aga, tka//kdj,iga
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: internauci