Maciej Płażyński, który otwiera gdańską listę Prawa i Sprawiedliwości, po wyborach najprawdopodobniej nie wejdzie w skład klubu parlamentarnego PiS - zapowiada "Wprost".
- Negocjując mój start w wyborach faktycznie nie deklarowałem akcesu do klubu PiS. Moim celem nie jest bowiem zmienianie partii Jarosława Kaczyńskiego, ale uczestnictwo w budowie dużej centroprawicowej formacji z udziałem Platformy lub jej części – potwierdza informacje tygodnika Płażyński.
Według "Wprost", Płażyński nie wyklucza założenia w nowym Sejmie własnego koła poselskiego. W jego skład prawdopodobnie weszłyby wszystkie osoby, które Płażyńskiemu udało się zainstalować na listach PiS. Wśród nich są m.in. minister pracy w rządzie Jerzego Buzka Longin Komołowski i były poseł AWS Grzegorz Piechowiak.
Źródło: Wprost