Jeżeli prezydent zawetuje pakiet ustaw zdrowotnych, a Sejmowi nie uda się odrzucić weta, rząd ma przygotowany plan awaryjny. Te szpitale, których plany naprawcze zaakceptuje Bank Gospodarstwa Krajowego, tak czy inaczej dostaną pieniądze z budżetu na umorzenie części długów - mówi minister zdrowia Ewa Kopacz w rozmowie z "Gazetą Prawną".
E. Kopacz zapewnia "GP", że PO nie odstąpi od obligatoryjności przekształceń, co proponuje lewica.
Źródło: "Gazeta Prawna"