Wymieniany jako kandydat na prezesa PKO BP Sławomir Lachowski współpracował z wywiadem PRL. Z jego teczki zachowanej w IPN wynika, że miał przekazywać informacje o Amnesty International (AI) - donosi "Rzeczpospolita".
Lachowski zapewnia, że podczas współpracy z wywiadem PRL na nikogo nie donosił i nikomu nie szkodził, a o AI nie informował, bo nie miał tam kontaktów.
Lachowski, według "Rzeczpospolitej", został zwerbowany we wrześniu 1980 r., gdy miał 22 lata i starał się o stypendium na uniwersytecie w Moguncji (ówczesne RFN). Z dokumentów wynika, że przekazywał informacje ogólne, a ze względu "na brak głębszego dotarcia do interesujących (...) obiektów" tylko skromna ich część mogła nadawać się do wykorzystana.
Źródło: "Rzeczpospolita"