Wielki dym i płomienie "pod niebo" - w Gliwicach płonie dach potężnej hali, gdzie produkowane są konstrukcje stalowe. Sytuacja wygląda groźnie, jednak nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24.
Ogromna hala o powierzchni 12 tys. metrów kwadratowych i wysokości 15 m miała drewniany dach, kryty papą. Spłonęło w sumie ok. 240 m kwadratowych pokrycia.
Wszyscy pracownicy zostali ewakuowani.
Rzesze strażaków
W akcji brało udział 15 zastępów straży pożarnej z Gliwic, Katowic, Zabrza i Rudy Śląskiej.
- Sytuacja jest już opanowana. Ogień pojawił się podczas prac ociepleniowych, prowadzonych w małym pomieszczeniu w starej części hali – powiedziała Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.
kj/iga
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: internauta Krzysztof