W ostatnim losowaniu Kanadyjskiego totolotka, aż 239 szczęśliwców wytypowało poprawnie 5 z 6 cyfr i dodatkowy tzw. "bonusowy" numer. -Normalnie takich trafień jest tylko kilka - zapewnia internauta tvn24.pl Jacek Andraka z Montrealu, który poinformował nas o zaskakujących wynikach loterii.
7 szczęśliwców trafiło 5 z plusem (tak w kanadyjskiej terminologii określa się wytypowanie 5 z 6 numerów i "bonusa") w New Brunswick, kolejnych 9 w Atlantic Canada. W Ontario było ich najwięcej bo aż 120, w Kolumbii Brytyjskiej los uśmiechnął się do 14 osób. Pozostałe wygrane padły w Zachodniej Kanadzie - 26 kuponów i Quebeku - 63.
100 razy więcej niż zwykle
Zazwyczaj liczba osób, które "trafiają" 5+ jest kilkadziesiąt, a nawet 100 razy mniejsza. Dla porównania w zeszłym tygodniu takie kupony były tylko dwa. Dlatego tak duża liczba wygranych drugiego stopnia budzi wątpliwości, co do uczciwości loterii.
Wytłumaczenie może być jednak inne. Numery które padły są bowiem "niecodzienne". 5 z 6 numerów postępuje po sobie: 23, 40, 41, 42, 44, 45 - brakujący w tej sekwencji 43, to właśnie bonus. Niewykluczone więc, że wyjątkowo dużo osób po prostu typowało właśnie taki układ, zamiast przypadkowych numerów.
Nie zarobią?
Nawet jeśli wyniki losowania zostaną uznane zwycięzcy nie zobaczą kokosów: zarobią nieco ponad 1000 dolarów kanadyjskich (czyli ponad czyli niecałe 2500 zł) w porównaniu z 131,000 jakimi nagardzana była 5+ w zeszłym tygodniu to raczej niewielkie pieniądze. Ponieważ %= z plusem było tak dużo, więcej zarobią ci... którzy bonusowego numeru nie wytypowali. Dostaną 2200 $ czyli dwa razy więcej.
Źródło: Kontakt TVN24, Reuters, PAP, cnn.com
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Andraka