Typowany na kandydata w wyborach prezydenckich lider ruchu Polska XXI - Rafał Dutkiewicz, twierdzi w wywiadzie dla "Dziennika", że politycy Platformy Obywatelskiej go "straszą".
Wyjaśnia, że to straszenie przybiera różne formy, np. zapowiedzi"my już mamy 200 milionów na kampanię. Przykryjemy cię czapkami". Prezydent Wrocławia spodziewa się też zarzutów, że nie zajmuje się miastem.
- "Przychodzą ludzie i mówią: słuchaj Rafał, oni chcą sprawdzić, jak ty używasz karty kredytowej. Przychodzą radni, samorządowcy. Jedni ostrzegają z życzliwości. Inni dopytują się z niepokojem, czy to co słyszeli, a słyszeli różne bzdury, jest prawdą".
Dutkiewicz podkreśla, że nie boi się Platformy, bo "zajmuje się Wrocławiem, a wszystkie jego działania są uczciwe i transparentne". Obecny spór pomiędzy prezydentem i premierem nazywa walką kogutów. I deklaruje: - "Wymieciemy całą tę klasę polityczną. Prędzej czy później".
Rozmówca "Dziennika" opowiada się za systemem prezydenckim, "bo prezydent jest wybierany w wyborach powszechnych i z tego powinno wynikać coś więcej niż funkcje reprezentacyjne". Ale jako naukowiec - logik uważa, że "ważniejsze od tego, jaki system wybierzemy, jest konieczność wybrania definitywnego kierunku. Przesądźmy to raz na zawsze".
Dutkiewicz uważa, że kryzys finansowy przełoży się na kryzys gospodarczy. I w tym kontekście pyta, "czy przez ostatni rok przydarzyły nam się reformy, dzięki którym spadalibyśmy z wyższego pułapu. Otóż nie. Nie ograniczono kosztów pracy, nie zrobiono niczego z podatkami, nie szarpnięto cuglami w infrastrukturze, w energetyce".
Lider ruchu Polska XXI jest "za porządkowaniem sceny politycznej, ale to wahadło wychyliło się za daleko. Partie się zoligarchizowały i na dokładkę przekładają własne wewnętrzne wodzowskie stosunki na państwo". Twierdzi też, że boi się "finansowania partii poza budżetem, bo to sprzyja korupcji". Opowiada się "za wyborami w okręgach jednomandatowych"
Źródło: "Dziennik"