... że analiza CBA, która trafiła do komisji hazardowej nie ma związku z notatką Przemysława Gosiewskiego.
29 sierpnia 2006 r. wpłynęła notatka od Przemysława Gosiewskiego do ówczesnego Szefa CBA. Nie posiadam informacji jaki był obieg tej notatki w CBA oraz jak została ona wykorzystana przez ówczesne kierownictwo CBA oraz czy w związku z tym wykonano jakieś czynności. Jednak z pewnością stwierdzam, że notatka ta nie ma nic wspólnego z dokumentami przekazanymi do komisji hazardowej. Są to dwa oddzielne, niezależne od siebie dokumenty - informuje mnie rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Oznacza to tyle, że analiza nie powstała na skutek notatki Przemysława Gosiewskiego, którą 28 sierpnia 2006 roku Sekretariat Premiera Jarosława Kaczyńskiego przesłał do CBA (29 sierpnia do CBA dotarła). Na skutek czego powstała wobec tego? Po czyim doniesieniu?Kto ją sporządził? W jakim celu? I oczywiście, co działo się z nią później? Odpowiedzi na te pytania posłowie z komisji śledczej poznają prawdopodobnie dopiero wtedy, kiedy dostaną certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych. Wtedy będą mogli zobaczyć te zapisy w analizie, które zostały zamazane. I na posiedzeniu tajnym odpytać byłego szefa CBA oraz funkcjonariuszy, którzy analizę sporządzili.