Banki tworzą listy firm, które nie mogą u nich liczyć na kredyt - informuje "Gazeta Prawna". Według dziennika, do tworzenia "czarnych list" mało który bank się przyznaje; są one jednak stosowane, gdy gospodarka zwalnia.
Do utworzenia listy firm bez szans na kredyt przyznaje się ING Bank Śląski. "Nie widzę nic zdrożnego, w uświadamianiu, że o kredyt będzie trudniej" - mówi prezes banku Brunon Bartkiewicz. W jego opinii, w czasie spowolnienia gospodarczego naturalne jest, że banki będą ostrożniejsze w udzielaniu kredytów.
Źródło: "Gazeta Prawna"