Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych w stolicy miał być budowlaną rakietą, dzięki której wystartuje budowa mostu Północnego. Przeprawa przez Wisłę jest nadal na etapie wizualizacji, zaś urzędnicy utonęli w papierach. Wychodzą im za to przetargi na samochody służbowe, twierdzi "Życie Warszawy".
Jak ustaliła gazeta jednym z pierwszych zakupów ZMID był służbowy Opel Astra dla wicedyrektora. A w czwartek nastąpi otwarcie ofert w przetargu na pięć kolejnych aut dla tej instytucji. Drogowcy wymagają, żeby były fabrycznie nowe i z klimatyzacją.
- To będą niewielkie miejskie pojazdy do wizytowania inwestycji, oznakowane naszym logo, mówi rzeczniczka ZMID Małgorzata Gajewska. I dodaje, że inspektorzy nadzoru muszą być mobilni; nie będą przecież dojeżdżali na budowy autobusami.
Źródło: Życie Warszawy