Funkcjonariusze Służby Celnej i Służby Granicznej w skontrolowanej ciężarówce znaleźli ponad 18 ton tytoniu. Kierowca twierdzi, że nie wiedział, co wiózł.
Zatrzymana pod Nowym Dworem Mazowieckim ciężarówka miała przewozić wietnamskie wycieraczki z włókna.
Podczas kontroli okazało się jednak, że pod warstwą wycieraczek ukryte są 842 kartony - każdy z 22 kilogramami tytoniu.
Kierowca TIR-a sprawiał wrażenie zaskoczonego odkryciem. Twierdził, że nic nie wiedział o zawartości konteneru. Samochód i kontrabanda zostały zabezpieczone w magazynie warszawskiej izby celnej.
Szacowana wartość przechwyconego tytoniu to ok. milion złotych. Gdyby tytoń trafił na rynek, skarb państwa mógłby stracić prawie 5 mln zł. Przeciwko kierowcy zostanie wytoczona sprawa karno-skarbowa.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Służba Celna