Na drodze krajowej nr 1 w powiecie częstochowskim, na wysokości miejscowości Mykanów, zderzyły się trzy ciężarówki i dwa samochody osobowe. Dwie osoby zginęły, cztery trafiły do szpitali. Reporter TVN24 Jerzy Korczyński poinformował, że na razie nie wiadomo, jakiej płci są osoby, które zginęły.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło krótko po północy z wtorku na środę. Początkowo służby ratownicze sądziły, że zderzyły się trzy ciężarówki i samochód osobowy. Nad ranem, gdy ugaszono pożar jednej z ciężarówek, okazało się, że pod naczepą znajduje się jeszcze jeden, zmiażdżony i zwęglony samochód.
- W spalonym wraku znajdowały się zwęglone zwłoki dwóch osób - poinformowała rzeczniczka częstochowskiej policji podkom. Marta Ladowska.
Ciężarówka, która przygniotła samochód osobowy, całkowicie spłonęła. Dopiero po ugaszeniu pożaru i podniesieniu resztek naczepy, strażacy dojrzeli znajdujące się pod spodem zmiażdżone auto, a w nim zwłoki ofiar.
Reporter TVN24 Jerzy Korczyński poinformował, że na razie nie wiadomo nawet, jakiej płci są osoby, które zginęły. Dopiero po specjalistycznych badaniach służby będą w stanie to określić.
Jak dodała podkom. Ladowska, czynności policyjne na miejscu wypadku potrwają jeszcze co najmniej kilka godzin. Policjanci wytyczyli objazd w kierunku Katowic. Na skrzyżowaniu poprzedzającym miejsce wypadku policjanci kierują kierowców na lokalne drogi.
Relacja świadka
- Stałem i usłyszałem, że ktoś jedzie szybko, że uderza w osobówkę, zobaczyłem w lusterku, że osobówka odleciała i w tym samym momencie ja dostałem - mówił jeden ze świadków wypadku.
- Dalej wyszedłem z auta. Kierowca, który stał przede mną, zachował zdrowy rozsądek. Wyciągnęliśmy tych z osobówki, wyciągnęliśmy tego sprawcę, który uderzył - dodał uczestnik wypadku.
Jak poinformował Piotr Knysak ze Straży Pożarnej w Częstochowie, w wyniku zdarzenia doszło do pożaru jednej z ciężarówek i samochodu osobowego.
- Działania zastępów straży pożarnych polegały na udzieleniu pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, ugaszeniu palących się pojazdów, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i pomocy policji w początkowej fazie kierowania ruchem - mówił.
W wypadku zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitali.
Zablokowana jest droga krajowa nr 1 w kierunku Katowic. Ruch drogą krajową nr 1 w kierunku Łodzi i Warszawy odbywa się normalnie.
Autor: KB/mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24