Zarzut za Matkę Boską w tęczowej aureoli. Reaguje Helsińska Fundacja Praw Człowieka

[object Object]
Matka Boska z tęczową aureolą. Elżbieta Podleśna usłyszała zarzuttvn24
wideo 2/4

To sytuacja, w której państwo działające przez swoich funkcjonariuszy nie szanuje wolności obywateli - komentował adwokat kobiety, która usłyszała zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Elżbieta Podleśna została oskarżona o rozklejenie w Płocku wizerunku Maryi i Dzieciątka z aureolami w kolorach tęczy. Zatrzymano ją, a jej mieszkanie przeszukano. - To na pewno nie jest atak na religię, ani na pewno atak na wiarę - argumentowała kobieta. Działania służb skomentowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Policja zatrzymała w poniedziałek 51-letnią kobietę, której przedstawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, do której doszło w Płocku (Mazowieckie) pod koniec kwietnia.

Oskarżona Elżbieta Podleśna, która wyraziła zgodę na publikację jej nazwiska i wizerunku, w rozmowie z TVN24 wyraziła sprzeciw wobec postawionego jej zarzutu. - To na pewno nie jest atak na religię, ani na pewno atak na wiarę. Nie jest to w ogóle forma ataku - powiedziała.

- W jaki sposób kogoś można zaatakować obrazkiem? Ludzie, bądźmy trochę poważni - dodała.

Sama Podleśna relacjonowała w rozmowie z TVN24 wizytę policji w jej mieszkaniu.

- O godzinie szóstej rano, tradycyjnie to już taka nowa świecka tradycja w naszym państwie, rozległo się pukanie do drzwi, dzwonki do drzwi, na któryś zareagowałam. Początkowo trudno mi było dojść do siebie czy jest to sen czy jawa. Weszło sześciu panów w kamizelkach odblaskowych z napisem "policja", tak żeby nikt broń Boże nie mógł przeoczyć ich widoku - mówiła.

- Przedstawili się jako ekipa z Płocka, część z nich była z Radomia, ponieważ jest to komenda nadrzędna w stosunku do radomskiej. Powiedzieli że mają nakaz przeszukania mojego mieszkania - opowiadała kobieta.

"Weszło sześciu panów w kamizelkach odblaskowych z napisem 'policja'"
"Weszło sześciu panów w kamizelkach odblaskowych z napisem 'policja'"tvn24

"Państwo działające przez swoich funkcjonariuszy nie szanuje wolności obywateli"

Jej adwokat, Radosław Baszuk, zwrócił uwagę na liczne podejmowane dotąd działania służb, które jego zdaniem zmierzały do przedstawienia kobiecie zarzutu.

- Świadczy to chyba, po pierwsze, o tym, że wśród osób, które podejmowały decyzje, jak ten dzień ma wyglądać, panował pewien chaos, bądź decyzyjny, bądź kompetencyjny - ocenił.

Po drugie, jak argumentował adwokat, "to sytuacja, w której państwo działające przez swoich funkcjonariuszy, swoich przedstawicieli, nie szanuje wolności obywateli". - Wolności rozumianej w najbardziej prosty sposób, czyli wolności dysponowania swoją osobą - dodał Radosław Baszuk.

Wcześniej prokurator rejonowy w Płocku Norbert Pęcherzewski poinformował, że "zatrzymana kobieta usłyszała zarzut z artykułu 196 Kodeksu karnego". Zastrzegł, iż ze względu na dobro prowadzonego postępowania nie może ujawnić, czy podejrzana przyznała się do ogłoszonego jej zarzutu i złożyła wyjaśnienia.

Artykuł 196 Kodeksu karnego mówi o tym, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Reakcja Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

Stanowisko w sprawie zatrzymania Elżbiety Podleśnej zajęła Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

W swoim komunikacie podkreśliła, że wyraża wobec tego sprzeciw. "Według Policji Elżbieta Podleśna miała rozklejać w Płocku plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z aureolą z tęczowej flagi, co - zdaniem organów ścigania - stanowić może przestępstwo obrazy uczuć religijnych. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie aktywistki oraz zabezpieczyli sprzęty elektroniczne, takie jak telefon, komputery, pendrive’y i płyty CD" - czytamy w stanowisku.

Fundacja przypomina, że "zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji 'ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw'".

HFPC wskazuje także, że zgodnie z art. 227 kodeksu postępowania karnego "przeszukanie lub zatrzymanie rzeczy powinno być dokonane zgodnie z celem tej czynności, z zachowaniem umiaru, oraz w granicach niezbędnych dla osiągnięcia celu tych czynności przy zachowaniu należytej staranności, w poszanowaniu prywatności i godności osób, których ta czynność dotyczy, oraz bez wyrządzania niepotrzebnych szkód i dolegliwości".

"W ocenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, działanie organów ścigania w sprawie Elżbiety Podleśnej naruszyło konstytucyjną zasadę proporcjonalności oraz normy prawa karnego procesowego - głosi komunikat HFPC.

W ocenie Fundacji "trudno zrozumieć, dlaczego zamiast wejścia o szóstej rano do mieszkania nie zdecydowano się na wezwanie osoby podejrzanej na przesłuchanie, a ponieważ Elżbieta Podleśna jest powszechnie znaną niezależną działaczką, takie działanie organów ścigania może być odebrane jako celowo zastosowana represja".

STANOWISKO HFPC W SPRAWIE ZATRZYMANIA ELŻBIETY PODLEŚNEJ >

Aureola w barwach tęczy

Sprawa dotyczy rozlepienia w nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika między innymi na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach plakatów oraz nalepek z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Maryi i Dzieciątka otoczone zostały aureolami w kolorach tęczy. Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka płockiej policji Marta Lewandowska, funkcjonariusze "po analizie zgromadzonego materiału ustalili dane osoby, która mogła mieć związek z tym przestępstwem".

"Dziś rano policjanci, na podstawie nakazu prokuratorskiego, weszli do jej mieszkania w Warszawie, gdzie w trakcie przeszukania ujawnili kilkadziesiąt obrazków z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z aureolą z tęczowej flagi. W związku z tym 51-letnia kobieta została zatrzymana" - wyjaśniała rzeczniczka płockiej policji w komunikacie w poniedziałek.

Zaznaczyła jednocześnie, że w mieszkaniu zatrzymanej kobiety zabezpieczono także należący do niej sprzęt komputerowy.

Prokurator rejonowy w Płocku oświadczył, iż na obecnym etapie postępowania kobieta, której przedstawiono w poniedziałek zarzut, jest jedyną osobą zatrzymaną w związku ze sprawą profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej.

Szef płockiej prokuratury rejonowej przyznał jednocześnie, iż nie wyklucza ustalenia kolejnych osób w sprawie. - Z całą pewnością osób, które dopuściły się tego czynu na terenie naszego miasta, było więcej. Czy będą one zatrzymywane, czy wzywane celem ogłoszenia im zarzutów, zobaczymy w przyszłości - powiedział prokurator Pęcherzewski.

"Żałosne to bardzo"

Wcześniej szef MSWiA Joachim Brudziński podał, że "dziś rano @PolskaPolicja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku #Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku". "Osoba ta była wytypowana już od kilku dni, ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK" - napisał na Twitterze Brudziński.

Dziś rano @PolskaPolicja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku #MatkiBożejCzestochowskiej w Płocku. Osoba ta była wytypowana już od kilku dni ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK.— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 6 maja 2019

Później w kolejnym wpisie szef MSWiA oświadczył: "Dziękuję @PolskaPolicja za sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profanację świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej. Żadne bajanie o wolności i 'tolerancji' NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących".

Dziękuję @PolskaPolicja za sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profancję świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej. Żadne bajanie o wolności i „tolerancji” NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących.— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 6 maja 2019

"Ci, którzy dzisiaj w histerycznym 'dygocie' atakują mnie za działania wobec ludzi obrażających uczucia religijne katolików, chwaliło mnie gdy krytykowałem wydarzenia w Pruchniku, albo gdy policja chroniła #MarszRówności. Według nich prawa katolików są mniej ważne. Żałosne to bardzo" - dodał szef MSWiA w kolejnym wpisie.

Ci którzy dzisiaj w histerycznym„dygocie”atakuje mnie za działania wobec ludzi obrażających uczucia religijne katolików,chwaliło mnie gdy krytykowałem wydarzenia w Pruchniku albo gdy policja chroniła #MarszRówniści. Wg nich prawa katolików są mniej ważne. Żałosne to bardzo.— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 6 maja 2019

Wcześniej, tuż po zdarzeniu, Brudziński nazwał profanację wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej "kulturowym barbarzyństwem". "Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych 'happeningów' na tego typu #kulturowebarbarzyństwo" - napisał między innymi wówczas na Twitterze szef MSWiA.

Brudziński: nie mam najmniejszego problemu z tym, że ta osoba została zatrzymana

W poniedziałek na spotkaniu z mieszkańcami Czaplinka (woj. zachodniopomorskie) szef MSWiA również odniósł się do tej sprawy. - Kiedy sprofanowano wizerunek Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej, święty dla pokoleń - również dla tych, którym nie jest, teologicznie mówiąc, dana łaska wiary - no to proszę państwa... - powiedział.

- Wyznawców religii mojżeszowej obrażać nie wolno. Oczywiście, że nie wolno. Wyznawców islamu, broń Panie Boże. Środowiska tak zwane LGBT, niech ręka Pana broni - wymieniał minister. - Ale katolików, to jak najbardziej - dodał. - A niby dlaczego? - pytał Brudziński. Jak podkreślił, "prawo ma być bezwzględne wobec wszystkich".

- Nie mam najmniejszego problemu z tym, że osoba, która dopuściła się takiej profanacji, została zatrzymana - powiedział szef MSWiA. Dodał także, że ma nadzieję, że "prokuratura i sąd potraktują tę osobę tak, jak były traktowane osoby, które w sposób skandaliczny dopuszczały się profanacji symboli czy aktów nienawiści wobec innych ludzi ze względu na ich pochodzenie, religię".

- Reakcja policji zawsze musi być reakcją adekwatną do popełnionego czynu - podkreślił Brudziński i dodał, że "my - katolicy, chrześcijanie - nie możemy być w Polsce obywatelami drugiej kategorii".

Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej
Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej

Trzaskowski: nie poczułem się obrażony

O zatrzymaniu Podleśnej mówił także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski we wtorkowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 i na tvn24.pl. Pytany, czy jego zdaniem opozycja powinna stanąć murem za Podleśną, odpowiedział, że "absolutnie tak".

- Styl w jakim dokonano tego zatrzymania, ma wszystkie możliwe znamiona szykan politycznych - ocenił Trzaskowski. - Nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji takiej, żeby ktoś, kto dokonuje tego typu aktu, był traktowany jako najgorszy przestępca - podkreślił.

Pytany, czy wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą obraża jego uczucia religijne, prezydent stolicy powiedział: - Ja się nie poczułem obrażony.

- Uważam, że nie chodziło pani Podleśnej o to, żeby kogoś obrażać, tylko żeby dokonać pewnej manifestacji - ocenił prezydent stolicy w "Rozmowie Piaseckiego".

"Ta profanacja napełnia bólem"

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ksiądz doktor Paweł Rytel-Andrianik w wydanym po zdarzeniu komunikacie oświadczył, że przeróbka obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku spowodowała "ogromny ból".

"Ta profanacja napełnia bólem i niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością" - zaznaczył rzecznik KEP.

"Apelujemy, aby - niezależnie od przekonań i osobistych poglądów - szanować uczucia religijne ludzi wierzących" – dodał ksiądz Rytel-Andrianik.

Plakaty z "tęczową" Matką Boską pozrywane w Płocku
Plakaty z "tęczową" Matką Boską pozrywane w Płocku

Jesteśmy w #Płock.u, bronimy ks proboszcza Tadeusza Łebkowskiego przed agresją #lgbt i #GW. W nocy doszło do kolejnej profanacji. Rozklejono w okolicy, w tym na toalecie toi-toi, wizerunek MB Częstochowskiej w aureolach z homotęczy. Straszne! Co na to @EpiskopatNews? pic.twitter.com/j6moCn2gZB— Kaja Godek (@GodekKaja) 27 kwietnia 2019

Aranżacja Grobu Pańskiego

Pod koniec kwietnia policja informowała, że odrębne postępowania są prowadzone także w sprawie wydarzeń w płockim kościele św. Dominika w okresie Świąt Wielkanocnych. Chodzi między innymi o zawiadomienia dotyczące zakłócenia obrządku religijnego i kradzieży kart telefonicznych.

W Wielką Sobotę, 20 kwietnia, w kościele św. Dominika pojawiło się dwoje aktywistów protestujących przeciw aranżacji wielkanocnego Grobu Pańskiego, gdzie na tekturowych pudełkach wypisano między innymi słowa: "LGBT", "gender", "agresja", "pycha", "odrzucenie wiary", a także "kłamstwo", "zboczenia", "egoizm", "hejt", "pogarda". Między aktywistami a proboszczem parafii, jak opisywały to między innymi media, doszło do wymiany zdań - jeden z aktywistów nagrywał zajście telefonem komórkowym. Gdy na miejsce została wezwana policja, aktywista zarzucił księdzu odebranie telefonu, informował też o zaginięciu kart z aparatu. Ksiądz powiadomił z kolei o zakłóceniu obrządku religijnego. Aktywiści ponownie przyszli do kościoła w Wielką Niedzielę, 21 kwietnia.

Po wydarzeniach w kościele św. Dominika z okresu Świąt Wielkanocnych rzeczniczka płockiej kurii diecezjalnej doktor Elżbieta Grzybowska w oświadczeniu poinformowała, że podczas spotkania z biskupem pomocniczym proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego, na której terenie znajduje się kościół św. Dominika, "złożył obszerne wyjaśnienia, dotyczące konfliktu powstałego wokół Grobu Pańskiego". Dodała, że kuria oczekuje policyjnego postępowania.

"Pragnę nadmienić, że w tych dniach były kierowane pod adresem księdza proboszcza groźby nawołujące do fizycznej przemocy wobec niego, w tym zagrażające jego życiu. Ksiądz proboszcz nie skorzystał z zaproponowanej przez policję ochrony osobistej. Wyrażam nadzieję, że okres paschalny sprzyjać będzie wyciszeniu złych emocji i pozwoli obiektywnie ocenić zaistniałą sprawę" - zaznaczyła wówczas rzeczniczka kurii.

W poniedziałek rano Fundacja Życie i Rodzina oraz Ruch Narodowy zorganizowały pikietę przed Zespołem Szkół Ekonomiczno-Kupieckich w Płocku, domagając się zwolnienia nauczycielki, która w Wielkanoc protestowała w kościele św. Dominika przeciwko wystrojowi Grobu Pańskiego. W pikiecie uczestniczyła między innymi Kaja Godek, mazowiecka kandydatka Konfederacji do europarlamentu.

Autor: mm//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Przerwanie wsparcia wywiadowczego dla Ukrainy uniemożliwiło Kijowowi korzystanie z systemu artylerii rakietowej HIMARS - podały między innymi dzienniki "Washington Post" i "Wall Street Journal". Według doniesień, Ameryka przestała przesyłać dane potrzebne do namierzania celów rakiet jeszcze przed kłótnią prezydentów USA i Ukrainy w Białym Domu.

Media: przerwanie wsparcia uniemożliwiło korzystanie z systemów HIMARS

Media: przerwanie wsparcia uniemożliwiło korzystanie z systemów HIMARS

Źródło:
PAP

- Odpowiadając na historyczny apel przyszłego kanclerza Niemiec (Friedricha Merza), zdecydowałem się otworzyć debatę strategiczną na temat ochrony, poprzez nasze odstraszanie nuklearne, naszych partnerów na kontynencie europejskim - powiedział w środę w telewizyjnym orędziu prezydent Francji Emmanuel Macron. Zastrzegł, że decyzje dotyczące broni nuklearnej pozostaną w rękach prezydenta Francji. Przekonywał również, że rozejm w obecnej wojnie "nie może być zbyt kruchy" i że "droga do pokoju nie może prowadzić przez porzucenie Ukrainy".

Macron o odstraszaniu nuklearnym. Zamierza "otworzyć strategiczną debatę"

Macron o odstraszaniu nuklearnym. Zamierza "otworzyć strategiczną debatę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek administracji Donalda Trumpa, by unieważnić nakaz sądu niższej instancji o wypłacie pieniędzy należnych grupom świadczącym pomoc zdrowotną w ramach programów Agencji Stanów Zjednoczonych do Spraw Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Sąd Najwyższy, zdominowany przez nominatów republikańskich prezydentów, pierwszy raz zabrał głos w sądowych bataliach dotyczących rozporządzeń Donalda Trumpa.

Sąd Najwyższy przeciw decyzji Trumpa

Sąd Najwyższy przeciw decyzji Trumpa

Źródło:
PAP

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

- Bez broni, zwłaszcza przeciwlotniczej amerykańskiej, Ukraina ma małe szanse przynajmniej utrzymać linię frontu - ocenił w "Kropce nad i" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki. - Według mnie jest to zaplanowana strategia Donalda Trumpa, obliczona na to, że Ukraina ma podporządkować się temu, co w istocie zaplanował sobie Trump - skomentował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Trzecia Droga). Na początku tygodnia Amerykanie poinformowali o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy.

"Poważny problem" w działaniach Trumpa. "To zaplanowana strategia"

"Poważny problem" w działaniach Trumpa. "To zaplanowana strategia"

Źródło:
TVN24

- Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Prokurator przedstawił zarzuty korupcyjne kolejnym zatrzymanym w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. Wśród nich są dwaj byli szefowie Państwowej Straży Pożarnej. Prokuratura Krajowa przekazała, że zarzuty są związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przywłaszczania mienia.

Byli szefowie Państwowej Straży Pożarnej z zarzutami

Byli szefowie Państwowej Straży Pożarnej z zarzutami

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet wyborczy Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Synoptycy IMGW wydali ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Nocą prognozowane są silne porywy wiatru. Sprawdź, gdzie pogoda będzie niebezpieczna.

Alerty IMGW. W części kraju powieje silny wiatr

Alerty IMGW. W części kraju powieje silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pan Artur bez niego nie dałby sobie rady. Dyrekcja placówki medycznej musiała bardzo się postarać, by go przyjąć. Czako to pies przewodnik. Jest teraz ze swoim niewidzącym panem w jednoosobowej sali dzięki życzliwości personelu i pacjentów. A historia będzie miała ciąg dalszy.

Misja o kryptonimie "Czako". "Po raz pierwszy hospitalizujemy pacjenta, który jest ze swoim towarzyszem"

Misja o kryptonimie "Czako". "Po raz pierwszy hospitalizujemy pacjenta, który jest ze swoim towarzyszem"

Źródło:
Fakty TVN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium