Jean-Michel Bernard dla tvn24.pl: muzykę filmową traktuję jak przygodę

Hugo i jego wynalazek
Hugo i jego wynalazek
materiały dystrybutora
Jean-Michel Bernard współpracował z Martinem Scorsese przy muzyce do "Hugo i jego wynalazek"materiały dystrybutora

- Nie jest dla mnie ważne, czy ci, którzy zasiadają na widowni moich koncertów, znają się świetnie na muzyce klasycznej. Chcę ich po prostu zabrać na wspólną podróż, opowiedzieć im jakąś historię - mówi w rozmowie z tvn24.pl francuski pianista i kompozytor Jean-Michel Bernard, który był jednym z gości specjalnych tegorocznej edycji Transatlantyk Festival.

Ray Charles, Wild Bill Davis, Jimmy Woode, Eddie "Lockjaw" Davis, Michel Gondry, Martin Scorsese, Lalo Schifrin czy Ennio Morricone to tylko niektóre osoby, z którymi współpracował Jean-Michel Bernard. Francuski pianista, kompozytor, aranżer i producent muzyczny na koncie ma ścieżki filmowe do 40 produkcji filmowych i telewizyjnych.

Światową sławę kompozytora muzyki filmowego przyniosła mu współpraca z Michelem Gondry. Dla francuskiego reżysera i twórcy teledysków (wśród najsłynniejszych to klipy dla Bjoerk, Massive Attack, Rolling Stones, Paul McCartney, Daft Punk czy Chemical Brothers) Bernard napisał kilka piosenek do "Wojny plemników" z 2001 roku. Pięć lat później muzyk napisał dla Gondry'ego muzykę do "Jak we śnie" - prezentowanego na festiwalu Sundance. Ścieżka przyniosła Bernardowi między innymi nagrodę na festiwalu w Cannes w 2007 roku.

Jean-Michel Bernard był gościem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Transatlantyk w Łodzi, gdzie zagrał między innymi trzygodzinny koncert. W pierwszej części pojawiły się jego najsłynniejsze utwory filmowe oraz jedna z kompozycji Raya Charlesa. W drugiej części publiczność usłyszała fragmenty ścieżek z takich dzieł, jak "Lista Schindlera", "Taksówkarz", "Żyć aby żyć", "E.T.". Ta część zakończyła kompozycja gospodarza festiwalu Jana A.P. Kaczmarka z oscarowego "Marzyciela". Część trzecią koncertu podsumowała kompozycja Chopina w autorskiej wersji francuskiego muzyka.

Z Jean-Michelem Bernardem rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona.

"Jak we śnie"
"Jak we śnie"Warner Bros/SPInka Studio

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Grę na pianinie zacząłeś, gdy miałeś 2 lata. To dość niecodzienne, jak to się stało? Masz umuzykalnioną rodzinę?

Jean-Michel Bernard: Naszym domu stało pianino, na którym grywał mój ojciec. Nie był profesjonalnym muzykiem. Grał trochę jazzu z lat 40., tak dla przyjemności. Moja babcia wybierała francuską klasykę. Nie pamiętam jak to było, ale słyszałem z opowieści, że kładłem swoje dłonie na klawiszach i szukałem dźwięków melodii, które sobie wymyślałem. Moja rodzina zauważyła, że mam doskonałe wyczucie. Oczywiście nie miałem zielonego pojęcia co gram i co robię, ale moi rodzice stwierdzili, że mam dobry słuch. Najpierw miałem swojego pierwszego nauczyciela muzyki, potem w wieku sześciu lat zacząłem się uczyć w konserwatorium. Rodzice już wcześniej chcieli mnie tam zapisać, ale byłem za mały. A później studiowałem w konserwatoriach - początkowo na północy Francji, potem w Bordeaux. W końcu przeprowadziłem się do Paryża. Moi rodzice chcieli, żebym został klasycznym pianistą koncertowym, jednak mnie się to nie podobało. Kochałem przede wszystkim jazz.

Co możemy zresztą usłyszeć na wszystkich twoich płytach.

Tak, naturalnie, ponieważ kocham każdy rodzaj muzyki: jazz, muzykę klasyczną, filmową, współczesną, pop, rock czy bluesa. W trakcie koncertów, w których jestem solistą, znalazłem coś nowego dla siebie. Wybieram muzykę filmową - nie tylko swoją, ale także innych kompozytorów, których lubię - i tworze improwizacje na ich temat.

Podczas gali otwierającej siódmą edycję Transatlantyk Festival dostaliśmy próbkę twoich improwizacji.

Na warsztat wziąłem "Marsyliankę", hymn Francji. Mówiąc szczerze, nie miałem pojęcia, co zagram do momentu, kiedy usiadłem przy fortepianie. To była prawdziwa improwizacja. Gdybyś poprosił mnie, żebym to zagrał jeszcze raz, byłoby to niemożliwe. Było to jednorazowe wykonanie.

Improwizacje na jakiś temat pozwalają publiczności na różne interpretacje. Ja słyszałem historię Francji od Wielkiej Rewolucji Francuskiej, przez II wojnę światową, współczesne zamachy. Zakończyłeś dźwiękami Beethovena z "Ody do radości".

Wiesz, staram się nie myśleć konkretnymi nutami, ale emocjami. Próbuję zapominać nuty, oderwać się od techniki. Myślę, że mam dobry warsztat, więc mogę skupiać się na uczuciach. W maju w Krakowie [podczas Festiwalu Muzyki Filmowej - przyp. red.] grałem muzykę z "Listy Schindlera". Było to dla mnie bardzo poruszające. Sama muzyka robi wrażenie, szczególnie tu w Polsce. Nie zastanawiałem się nad tym, że gram piękną muzykę Johna Williamsa, ale skupiałem się nad tą historią. Mam wrażenie, że ludzie czują to, co chcę im przekazać. Nie jest dla mnie ważne, czy ci, którzy zasiadają na widowni moich koncertów, znają się świetnie na muzyce klasycznej. Chcę ich po prostu zabrać na wspólną podróż, opowiedzieć im jakąś historię.

Improwizacja na temat "Marsylianki" w wykonaniu Jean-Michela Bernarda
Improwizacja na temat "Marsylianki" w wykonaniu Jean-Michela Bernardatvn24

Ray Charles powiedział o tobie: "ten facet jest geniuszem". Jak to się stało, że ze sobą współpracowaliście?

To dość zabawna historia. Gdy byłem młody, byłem pianistą w studiu. Ktoś kiedyś przyszedł, żebym zagrał "Imagine" Johna Lennona do jakiejś reklamy. Spotkałem wtedy producenta, z którym złapaliśmy świetny kontakt. Kilka miesięcy później zadzwonił z pytaniem, czy poprowadzę orkiestrę Raya na koncercie we Włoszech. Jego dyrygent nie mógł tam polecieć. Przygotowałem orkiestrację, dyrygowałem, ale nie grałem z nimi. ​Wyszło nieźle. Ale wiesz, to było jakieś przeznaczenie. Mniej więcej rok później Ray miał przyjechać do Paryża z koncertem, który miał być filmowany. Nie był to koncert typowy, Ray miał grac tylko z sekcją rytmiczną, nie z całym bandem jak zazwyczaj. To było niesamowite widowisko, ludzie byli szczęśliwi, widząc Charlesa w zupełnie innych okolicznościach. I ten producent znowu do mnie zadzwonił, mówiąc, że Ray będzie grać ten koncert i zapytał, czy mam jakiś pomysł, jak to zaaranżować, na co odpowiedziałem, że tak. Kilka godzin później znowu zadzwonił. Powiedział, że jadą do Rzymu i żebym pojechał z nimi, że poznam program. Pojechałem z nimi. Spotkaliśmy się z Rayem, producent powiedział do niego: "Ray, to jest Jean-Michel, ten który dyrygował orkiestrą na twoim koncercie, dzisiaj może zagrać, jeśli chcesz". Ray odpowiedział: "jeśli jest tak dobry jak ja, nie ma sprawy" (śmiech). To była ogromna presja.

Koncert wyszedł naprawdę świetnie. Ray zaproponował mi, żebym zagrał z nimi trasę po Europie. Potem była Australia, gdzie zagraliśmy dwa ostatnie wspólne koncerty, a w jednym z nich wspólnie z Bobem Dylanem, w pierwszej części występu. Dzisiaj to już część historii.

Skoro o historii mowa, masz swój własny moment w historii muzyki filmowej. Współpracowałeś z wielkimi nazwiskami: Ennio Morricone, Claude Chabrol, Lalo Schifrin, Michel Gondry, Sophie Lellouche, Martin Scorsese. Jak to się stało, że zacząłeś komponować muzykę filmową na przykład dla Gondry’ego?

Traktuję to jako przygodę. Pracując w tej branży, wiele zależy od tego, kogo spotykasz. Pewnego dnia kogoś poznajesz, macie fajny kontakt i nagle ta osoba dzwoni do ciebie z prośbą o współpracę przy filmie. Przyjeżdżasz na ostatniej prostej filmu, podczas montażu i masz 15 dni na napisanie muzyki. Czasami 20. W moim przypadku ważny jest kontakt z reżyserem.

Michela [Gondry'ego - red.] poznałem na długo przed naszą współpracą. Po tym jak napisałem piosenki dla Patricii Arquette do filmu "Wojna plemników", Michel poprosił mnie, żebym skomponował muzykę do "Jak we śnie". To był szczególny film. Nie stał się hitem box office'u, ale stał się kultowy na całym świecie. Od tamtej pory chciałem zawsze pracować z Michelem. To wspaniały twórca.

Trudno się nie zgodzić. Jego teledyski pokazują najważniejsze galerie świata.

Wspaniała współpraca z chociażby z Bjoerk. Michel nie miał wcale łatwo z przejściem ze świata klipów do piosenek do kinematografii. Filmowcy traktują taką osobę na początku jak obcego. Pamiętam, jak byliśmy na festiwalu w Cannes z "Human Nature". To było niełatwe, cały filmowy świat patrzył na niego jak na przybysza z obcej planety. Jednak Michel jest bardzo utalentowany i został doceniony. Cieszę się, że mogłem dla niego komponować. Dostałem pozwolenie, żeby być sobą przy tworzeniu tej muzyki. Zupełnie inaczej jest, gdy musisz napisać muzykę do filmu nastawionego na większą publiczność. To trochę bardziej techniczna rzecz. Tak było przy komedii romantycznej Joel Hopkins "Riwiera dla dwojga" z Pierce'em Brosnanem i Emmą Thompson. To ten rodzaj filmu, gdzie musisz dostosować także do tego, czego oczekują producenci.

Nie mogę nie zapytać o współpracę z Martinem Scorsese przy nominowanej do Oscara ścieżce do filmu "Hugo i jego wynalazek". Jak do niej doszło?

Bardzo prosto. Nie odpowiadałem za całą ścieżkę, która skomponował Howard Shore, wspaniały artysta. Moim zadaniem było przygotowanie francuskiej części muzyki. Byłem w kontakcie ze Randallem Posterem, wybitnym music supervisorem, ze Scorsese pracuje od lat. Randall poprosił mnie o przygotowanie właśnie tych francuskich dźwięków, nad czym później Scorsese pracował w trakcie montażu. Nie do końca można moją muzykę usłyszeć w filmie. Jest na przykład historia miłosna z udziałem Sachy Barona Cohena, a moja muzyka brzmi gdzieś w tle, w oddali. Martin Scorsese nie robił rozróżnienia, dla niego ważna była zarówno muzyka ta pierwszoplanowa, jaki i ta w tle. Spotkałem Scorsese, gdy nagrywałem dla Universal w zeszłym roku. To był wielki moment w moim życiu.

Jean-Michel Bernard podczas koncertu w Łodzi | Lidka Sokal/ Transatlantyk Festival

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Transatlantyk Festival

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24