Policjant Michał Godyń, który jako pierwszy udzielił pomocy 2-letniemu Adasiowi z Racławic, jest też druhem OSP w Czernej (gmina Krzeszowice). W czwartek odbierze kolejną nagrodę za swoją bohaterską postawę. Został wybrany Strażakiem Listopada.
Wyróżniony tym samym ma szansę na zdobycie tytułu Strażaka Roku Województwa Małopolskiego. Michał Godyń nagrodę odbierze w czwartek w gabinecie marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy.
Już wcześniej odebrał nagrody
W miniony piątek Michał Godyń odebrał odznaczenie Zasłużony Policjant. Wręczyła mu je minister Teresa Piotrowska. Wcześniej funkcjonariusz, wspólnie z innymi zaangażowanymi w udzielenie pierwszej pomocy chłopcu, otrzymał gratulacje od wójta gminy.
Historią Adasia żyła cała Polska
Historią z małopolskich Racławic żyła cała Polska, a sprawą zainteresowały się światowe media. W nocy z 29 na 30 listopada 2-letni chłopiec wyszedł z domu i przez kilka godzin przebywał na zewnątrz na kilkustopniowym mrozie. O zaginięciu dziecka zaalarmowała babcia, pod której opieką był wnuczek. Chłopca poszukiwali policjanci i strażacy.
Bohaterska postawa
W niedzielę 30 listopada około godz. 8, kilkaset metrów od domu wyziębionego chłopca odnalazł policjant biorący udział w akcji poszukiwawczej - zastępca komendanta komisariatu policji w Krzeszowicach, podkom. Michał Godyń. Funkcjonariusz od razu zaniósł wyziębione dziecko do najbliższego domu i przystąpił do udzielenia pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu karetki pogotowia. To pomogło uratować chłopcu życie.
Adaś nie wróci do domu na święta
Adaś nadal przebywa w szpitalu, jest pod opieką krakowskich lekarzy. Odzyskał przytomność i nawiązuje kontakt z otoczeniem. Personel szpitala dziecięcego w Prokocimiu podkreśla, że chłopczyk ma się dobrze, a szanse na jego całkowity powrót do zdrowia są duże. Dziecko wciąż jest jednak rehabilitowane.
Adaś nie wróci do domu na święta. Lekarze zastrzegają, że chłopiec musi pozostać w placówce, by wykluczyć możliwe powikłania po tym, jak przebywał w hipotermii.
Nikt nigdy wcześniej nie przeżył wyziębienia ciała do zaledwie 12,7 stopni Celsjusza.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków