Małopolscy funkcjonariusze zatrzymali grupę mężczyzn, którzy mieli wyłudzać pieniądze, podając się za policjantów i celników. Świadczą o tym m.in. znalezione w ich mieszkaniu odznaki i legitymacje, broń oraz elementy umundurowania. Jeden z mężczyzn był poszukiwany listami gończymi.
Jak zaznacza policja, w sprawie możliwe są kolejne zatrzymania. – Dokładnie sprawdzamy na terenie całego kraju, gdzie zatrzymani mogli dokonać przestępstw – informuje Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji.
Mieli oszukiwać "na policjanta"
Śledztwo w sprawie działalności mężczyzn trwało już od dłuższego czasu. Policjanci śledzili 30-letniego mieszkańca Krakowa, który – jak podaje Ciarka – w przeszłości był podejrzewany o "popełnienie przestępstw przeciw życiu i zdrowiu". Poszukiwano go też listami gończymi.
Pod koniec minionego tygodnia funkcjonariusze policji razem z oddziałem antyterrorystycznym weszli do mieszkania wynajmowanego przez podejrzanego.
- Wewnątrz znaleźliśmy trzech kompletnie zaskoczonych mężczyzn. Zostali szybko obezwładnieni – relacjonuje rzecznik.
W trakcie przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli m.in. podrobione legitymacje i identyfikatory policyjne, elementy umundurowania, kominiarki i broń palną razem z 90 sztukami amunicji. – Wszystkie te elementy mogą świadczyć, że dokonywali oni przestępstw metodą "na policjanta" - zauważa Ciarka.
O tego typu przestępstwach pisaliśmy już na TVN24.pl. Przestępcy kontaktują się głównie ze starszymi osobami, twierdząc, że ktoś może chcieć je oszukać. W celu zabezpieczenia oszczędności zachęcają do wypłacenia ich z banku i przekazania „funkcjonariuszowi” na przechowanie. Następnie, jak łatwo się domyślić, znikają.
Większa kara dla recydywisty
Policja zaznacza, że wszystkie znalezione przedmioty zostały zabezpieczone, a śledztwo jest rozwojowe. – Sprawdzamy na terenie całego kraju, gdzie jeszcze ci mężczyźni mogli dokonać przestępstw przy pomocy fałszywego umundurowania. Postawione zarzuty mogą zostać zwiększone – wyjaśnia Ciarka.
Na razie mężczyźni odpowiedzą między innymi za kradzież, posiadanie broni i amunicji oraz policyjnego umundurowania. Wśród zarzutów znajduje się też posiadanie narkotyków – policja znalazła w wynajętym mieszkaniu 170 działek dilerskich marihuany.
- Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Jeden z nich będzie odpowiadał w warunkach recydywy, więc ta kara w jego wypadku może zostać zwiększona – wyjaśnia rzecznik małopolskiej komendy.
Na razie jeden z mężczyzn został decyzją sadu aresztowany, a wobec drugiego zastosowano dozór policyjny. W stosunku do trzeciego z zatrzymanych policja uzupełnia materiał dowodowy.
Autor: wini/i / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji