Odurzali obcokrajowców, wyprowadzali ich z klubów i okradali – tak, według ustaleń policji, działał przestępczy duet z Krakowa. 19-letnia kobieta i 33-letni mężczyzna mogą trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Para, jak podaje policja, działała w klubach nocnych w centrum Krakowa od początku sierpnia. Schemat ich działania był zawsze taki sam.
Najpierw ofiara była częstowana drinkiem z zawartością środka psychoaktywnego, przez co traciła świadomość. Wtedy kobieta wychodziła z otumanionym mężczyzną na zewnątrz, gdzie pod lokalem w taksówce czekał jej wspólnik. Następnie okradali cudzoziemca w pojeździe. Ich ofiary pochodziły m.in. z USA, Ukrainy, Arabii Saudyjskiej czy Francji.
- Sprawcy nie przebierali w środkach. 33-latek był brutalny – używał wobec pokrzywdzonych gazu. Bijąc ich wmawiał, że próbowali zgwałcić 19-letnią kobietę. Następnie ofiara była wyrzucana z pojazdu na obrzeżach miasta – opisuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Poszkodowani z różnych krajów
Jedną z ofiar przestępczego duetu był obywatel Stanów Zjednoczonych. 8 sierpnia w klubie nocnym 19-latka zabawiała go tak, aby wzbudzić sympatię i zaufanie. Zawarcie nowej szybko rozwijającej się znajomości oraz wizja upojnej nocy świętowane były alkoholem. Wykorzystując chwilę nieuwagi Amerykanina, kompan kobiety dosypał do drinka turysty środki psychoaktywne. Gdy substancja zadziałała i mężczyzna zaczął tracić kontakt z rzeczywistością, został wyprowadzony z lokalu do czekającej już pod klubem taksówki.
W tym samochodzie został okradziony, a na koniec potraktowany przez "taksówkarza" gazem. 33-latek próbował wmówić mężczyźnie, że ten usiłował zgwałcić 19-latkę. Pokrzywdzony został wyrzucony z samochodu, a gdy doszedł do siebie zgłosił napad w komisariacie policji.
W podobny sposób został okradziony obywatel Ukrainy. Kilka dni później funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie – tym razem celem pary był obywatel Arabii Saudyjskiej.
Zatrzymani na gorącym uczynku
Policyjne ustalenia, obserwacje lokali w rejonie Starego Miasta i monitoring doprowadziły 28 sierpnia do zatrzymania przestępczego duetu na gorącym uczynku.
Policjanci przystąpili do akcji w momencie, gdy para podróżowała taksówką wraz z dwoma Francuzami. Zatrzymana 19-letnia kobieta i jej 33-letni kompan byli zaskoczeni widokiem funkcjonariuszy. Natomiast obcokrajowcy znajdowali się pod silnym działaniem środków odurzających, w związku z czym jeden z nich został przetransportowany do szpitala.
Jak się okazało, taksówka nosząca oznaczenia jednej z krakowskich korporacji należała do zatrzymanego, który ma odpowiednią licencję. Zabezpieczono przy nim tabletki, które zostały przekazane do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Krakowie celem dalszych badań.
Podejrzani usłyszeli zarzuty rozboju i kradzieży z włamaniem. Jeżeli okaże się, ze zabezpieczona substancja mogła wywołać nieodwracalne skutki zdrowotne, zagrożone nawet utratą życia - mogą usłyszeć dodatkowe zarzuty.
Policjanci ustalają, czy para ma na koncie więcej tego typu przestępstw.
Autor: wini/ ks / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja