"Zapisywałam się do partii Nowoczesna, a nie Średniowieczna". Zawieszają członkostwo w klubie

Aktualizacja:
[object Object]
Projekty zostały przegłosowane w Sejmie w środętvn24
wideo 2/10

Troje posłów: Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt i Krzysztof Mieszkowski zawiesili członkostwo w klubie Nowoczesnej. Powodem jest postawa grupy posłów Nowoczesnej podczas środowych głosowań w sprawie projektów zmian w prawie aborcyjnym.

Sejm w środę zdecydował, że obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" zakładający liberalizację przepisów w sprawie aborcji, większy dostęp do edukacji seksualnej i antykoncepcji awaryjnej, nie będzie procedowany.

W głosowaniu nie wzięło udziału 10 posłów Nowoczesnej: Adam Cyrański, Barbara Dolniak, Paweł Kobyliński, Jerzy Meysztowicz, Mirosław Pampuch, Marek Ruciński, Marek Sowa, Elżbieta Stępień, Krzysztof Truskolaski i Kornelia Wróblewska.

"Zawiedliśmy naszych wyborców"

O swej decyzji o zawieszeniu członkostwa w klubie Nowoczesnej troje posłów poinformowało na konferencji prasowej.

Scheuring-Wielgus podkreśliła, że to dla niej bardzo trudna decyzja, bo należy do osób, które zakładały partię. Jak mówiła, daje ten miesiąc swoim kolegom i koleżankom jako czas na zastanowienie się nad tożsamością ugrupowania. - Czy Nowoczesna jest potrzebna nam, czy Nowoczesna jest potrzebna Polakom - powiedziała posłanka.

- Zapisywałam się do Nowoczesnej, a nie do Średniowiecznej - podkreśliła.

Póki "Nowoczesna nie otrzeźwieje"

Joanna Schmidt mówiła, że czuje, iż podczas środowych głosowań "głosami Nowoczesnej zawiedliśmy naszych wyborców i sympatyków". Również ona stwierdziła, że teraz klub Nowoczesnej będzie mógł zweryfikować swą tożsamość i wartości, którym hołduje.

- Dzisiaj muszę wybrać między członkostwem w klubie Nowoczesnej a między wartościami. Wybieram wartości - oświadczyła posłanka. Z kolei Krzysztof Mieszkowski oświadczył, że "tak długo, jak Nowoczesna nie otrzeźwieje" będzie krytykował tę partię i będzie z nią polemizował.

- Robimy to dla naszych wyborców. Nasi wyborcy są bardzo otwarci, bardzo demokratyczni, bardzo nowocześni. Takiej decyzji nie mogłem nie podjąć dzisiaj - dodał.

"Podjęłam decyzję, by w sposób symboliczny zawiesić swoje członkostwo w klubie"
"Podjęłam decyzję, by w sposób symboliczny zawiesić swoje członkostwo w klubie"tvn24

"Jestem wściekła"

Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer była pytana przez dziennikarzy, jak to się stało, że w środę 10 posłów jej ugrupowania nie wzięło udziału w głosowaniu nad projektem liberalizującym prawo aborcyjne. - Nie wiem, jak to się stało. Jestem wściekła. Wszyscy wiedzieli, jaka jest rekomendacja do głosowania - powiedziała szefowa partii. To był błąd - stwierdziła Lubnauer. Według niej jest to sygnał, że ludzie boją się przyznać, iż wyznają liberalne wartości. Przewodnicząca Nowoczesnej dodała jednocześnie, że w jej partii nigdy nie było w takich sprawach dyscypliny. Po tym wydarzeniu podjęto decyzję o powołaniu rzecznika dyscypliny klubowej oraz o ukaraniu posłów. - Każdy z nich dostał naganę i karę. Uważam, że to się nie powinno zdarzyć - podkreśliła.

Lubnauer: jestem wściekła
Lubnauer: jestem wściekłatvn24

"Bardzo źle się stało"

Na pytanie, jak ocenia decyzję o zawieszeniu trzech posłów Nowoczesnej, odparła: - Oni symbolicznie się zawiesili. Chcą pokazać, że nie zgadzają się z decyzją posłów, którzy nie głosowali. Rozumiem ich, sama bym najchętniej postąpiła w podobny sposób, dlatego że tak samo jestem wściekła.

Szefowa klubu Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiła, że Nowoczesna zawiodła swoich wyborców. - Sytuacja pokazuje stan emocji, jaki jest w klubie i daje do myślenia, jakie decyzje podjąć, by uniknąć w przyszłości podobnych błędów - zaznaczyła.

Były lider partii Ryszard Petru przeprosił tych, którzy zostali zawiedzeni. - Bardzo źle się stało - stwierdził. Dopytywany, kto popełnił błąd, zaznaczył, że zawsze szefostwo jest odpowiedzialne za to, aby do takich "absurdalnych" sytuacji nie dochodziło.

"Absolutny skandal"

Scheuring-Wielgus: "Tak zwyczajnie, po ludzku, powinnam przekląć i to bardzo soczyście. Nie zrobię tego, bo jestem w Sejmie, powiem to delikatnie: jestem po prostu wkurzona, zawiedziona i rozczarowana".

Posłanka była pytana, czy po środowych głosowaniach pozostanie w partii i klubie Nowoczesnej. - Nigdy nie podejmuję decyzji pod wpływem emocji, te emocje mną targają od wczoraj, zobaczymy - oświadczyła.

"To jest wina opozycji"

Scheuring-Wielgus zaznaczyła, że największy żal w związku ze środowym głosowaniem ma do własnego ugrupowania. Dopytywana, czy posłom grożą konsekwencje, oceniła, że kara nie powinna dotyczyć pojedynczych posłów, a całej partii. - To, że zabrakło dziewięciu głosów, to jest wina opozycji i trzeba wziąć za to odpowiedzialność - stwierdziła.

- Chyba dla mnie coś się wczoraj skończyło, tak myślę. Wiara w partie opozycyjne - oświadczyła.

Posłowie rozczarowani Nowoczesną

Nie tylko troje posłów, którzy zdecydowali się zawiesić członkostwo jest rozczarowanych zachowaniem koleżanek i kolegów z Nowoczesnej podczas głosowania nad projektem komitetu "Ratujmy Kobiety 2017".

Wcześniej PAP informowała nieoficjalnie, że sześcioro posłów Nowoczesnej rozważa opuszczenie sejmowego klubu partii. Oprócz wymienionej trójki mieli to być: rzeczniczka Paulina Hennig-Kloska, sekretarz partii Adam Szłapka i Monika Rosa.

W środę, po głosowaniach, Adam Szłapka napisał na Twitterze: "Obowiązkiem opozycji było zagłosowanie za skierowaniem projektu #RatujmyKobiety do komisji. Jestem zawiedziony postawą moich kolegów".

"Jestem rozczarowana postawą posłów... to delikatnie powiedziane. @RatujmyKobiety dziękuje za wasze zaangażowanie. @barbaraanowacka dziękuje za merytoryczne wystąpienia" - tak sprawę skomentowała w internecie Scheuring-Wielgus.

Zembaczyński: tysiąc złotych kary

Poseł Piotr Misiło poinformował, że zwołany w trybie pilnym klub Nowoczesnej podjął decyzję o ukaraniu posłów, którzy będąc na sali plenarnej, nie oddali głosu. - Postanowiliśmy jednomyślnie, jako klub, ukarać te osoby karą nagany oraz karami finansowymi - oświadczył.

Kara wynosić będzie tysiąc złotych - napisał na Twitterze poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński.

Zembaczyński poinformował też, że klub podjął decyzję o powołaniu rzecznika dyscyplinarnego. Decyzja o tym, kto będzie pełnił tę funkcję ma zostać podjęta w najbliższym czasie.

Na sali obrad nie było tylko jednej posłanki spośród 10 parlamentarzystów Nowoczesnej niebiorących udziału w głosowaniu - wicemarszałek Sejmu Barbary Dolniak. Co za tym idzie, nie zostanie ona ukarana.

"W ostatniej chwili zmieniłam zdanie"

Jedna z ukaranych posłanek Kornelia Wróblewska powiedziała dziennikarzom, że przyjmuje karę, którą nałożył na nią klub. Jak mówiła, była świadoma rekomendacji dotyczącej środowych głosowań, z drugiej strony jednak zwróciła uwagę, że do tej pory w Nowoczesnej nie obowiązywała dyscyplina w kwestiach światopoglądowych. - Ja się bardzo mocno do ostatniej chwili zastanawiałam, bo są to dla mnie osobiście - jako teologa i matki - bardzo trudne kwestie. W ostatniej chwili zmieniłam zdanie - powiedziała Wróblewska. Wyjaśniała, że wpływ na jej decyzję miały między innymi słowa Barbary Nowackiej, która prezentowała projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", że płód jest "zlepkiem komórek". - Mnie to osobiście dotknęło, ponieważ ja urodziłam niedawno córkę. Ja wiem, że 12-tygodniowy płód to nie jest wyłącznie zlepek komórek, tylko to już jest dziecko, tu już bije serce, powoli czuć ruchy - podkreślała posłanka Nowoczesnej. Także inny poseł, który nie oddał głosu za projektem, Marek Sowa, powiedział w czwartek PAP, że ze spokojem podchodzi do decyzji klubu. - Nie mam problemu z decyzją klubu, szanuję ją - podkreślił.

Autor: azb//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium