Polska posiada trzecie po Irlandii i Malcie najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w Europie. Obecnie w naszym kraju aborcja dozwolona jest tylko w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu kobiety, jest wynikiem czynu zabronionego, istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu czy nieuleczalnej choroby. We wrześniu projekt liberalizacji tego prawa został odrzucony, natomiast projekt wprowadzający całkowity zakaz aborcji został skierowany do dalszych prac w Sejmie. Jeżeli zaostrzająca przepisy ustawa przejdzie wszystkie procesy legislacyjne i wejdzie w życie, to Polska będzie mogła się porównywać tylko do krajów Ameryki Środkowej i Południowej, takich jak: Salwador, Nikaragua, Gwatemala, Chile.