Przedstawiciele firm, które pracowały przy budowie autostrady A2 do warszawy, przekonują, że to generalny wykonawca kazał im przerwać pracę, bo nie ma pieniędzy by za nią zapłacić. Urzędnicy przekonują: nie ma zagrożenia, że autostrada A2 między Łodzią a Warszawą nie będzie gotowa na mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 r.