Elementy planów budżetowych krajów objętych programami pomocowymi są udostępniane ministrom finansów strefy euro - wynika z wypowiedzi rzecznika Komisji Europejskiej. W piątek Irlandia złożyła zażalenie w KE na ujawnienie jej zamierzeń podatkowych przez Niemcy.
"The Irish Times" napisał w piątek, że budżetowe plany irlandzkiego rządu na następne dwa lata, miedzy innymi podniesienie o 2 proc. podatku VAT, zostały udostępnione 41-osobowej komisji finansów niemieckiego Bundestagu, a informacje te przeciekły do prasy. Deputowanym plany przekazało w czwartek niemieckie ministerstwo finansów.
Informacje te są elementem raportu tzw. trojki (eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego, UE i Europejskiego Banku Centralnego) z realizacji przez Irlandię programu ratunkowego eurolandu i MFW.
"Powinny być one poufne"
Trojka przygotowuje raporty i dzieli się nimi z członkami strefy euro, żeby mogli podjąć decyzję o uruchomieniu rat pożyczki. Te informacje otrzymują wyłącznie ministrowie finansów krajów euro i powinny być one poufne. rzecznik KE ds. walutowych Amadeu Altafaj Tardio
- Te dokumenty nie są ostateczne, nie są podpisane przez rząd w Irlandii - tłumaczył na konferencji prasowej w Brukseli w piątek rzecznik KE ds. walutowych Amadeu Altafaj Tardio.
- Trojka przygotowuje raporty i dzieli się nimi z członkami strefy euro, żeby mogli podjąć decyzję o uruchomieniu rat pożyczki. Te informacje otrzymują wyłącznie ministrowie finansów krajów euro i powinny być one poufne - dodał. Wyjaśnił, że w raportach trojki są tylko niezbędne elementy budżetu.
Komisja Europejska nie ma zamiaru reagować na ten przeciek, choć wyraża ubolewanie z powodu upublicznienia poufnych informacji. Tardio zauważył na konferencji prasowej, że ostatnio dość często w Niemczech zdarzają się przecieki.
Irlandia jest jednym z trzech krajów, który na skutek kryzysu zadłużenia musiał skorzystać z pożyczki eurolandu i MFW. Dublin otrzymał pod koniec 2010 roku 100 mld euro; realizacja programu pomocowego przez Irlandię jest dobrze oceniana przez euroland i analityków.
Źródło: PAP