Kłopoty strefy euro sprawiają, że tamtejsze banki muszą zaciskać pasa i ograniczać akcję kredytową. Mimo, że sytuacja w Polsce jest na razie lepsza, kredytowy kurek będą musiały przykręcić także banki działające na naszym rynku. Powód? Większość z nich ma zagranicznych właścicieli. - Nie sądzę, że będzie to credit crunch, ale o kredyt z pewnością będzie trudniej niż do tej pory - przyznaje Andrzej Raczko, członek zarządu NBP.