Spada tempo sprzedaży detalicznej. W maju był to wzrost 7,7 proc. rok do roku, za to w czerwcu, jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, sprzedaż detaliczna wzrosła już tylko o 6,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku. W porównaniu z danymi z ubiegłego roku wzrosło też bezrobocie.
Sprzedaż detaliczna w czerwcu wzrosła o 6,4 proc. w porównaniu do analogicznego miesiąca 2011 roku, Dla porównania w maju sprzedaż wzrosła o 7,7 proc. Dane GUS rozminęły się z prognozami ekspertów. Ekonomiści szacowali, że sprzedaż detaliczna w czerwcu wzrośnie o 9 proc. rok do roku i o 3,2 proc. miesiąc do miesiąca.
Najlepsze i najgorsze branże
Najwyższe wzrosty sprzedaży w czerwcu zanotowała branża RTV i AGD o 24,3 proc. i sklepy niewyspecjalizowane (chodzi o sklepy sprzedające np. ubrania, wyposażenie mieszkań, sklepy motoryzacyjne, meblowe, sportowe itp.) - tutaj wzrost sprzedaży wyniósł 15,7 proc. W czerwcu dobrze sprzedawały się także leki i kosmetyki - w tej branży wzrost wyniósł 13,2 proc. Mocno spadła za to sprzedaż książek i prasy o 9,1 proc. Niewielkie wzrosty zanotowano w sprzedaży samochodów (o 1 proc.) oraz w odzieży i obuwia - tutaj wzorst wyniósł 0,9 proc.
Gospodarka hamuje
Dane GUS dotyczące polskiego PKB również potwierdzają spowolnienie gospodarki. Jak podał GUS, w pierwszym półroczu PKB rosło wolniej niż w 2011 roku, a spowolnienie obserwowano w wielu obszarach. Kilka dni temu szef NBP Marek Belka prognozował, że w drugim półroczu tego roku PKB wyniesie 3 proc.
Tzw.efekt Euro 2012
Główny ekonomista banku ING BSK Rafał Benecki uważa, że najnowsze dane pokazały, iż tzw. efekt Euro 2012 mógł mieć dwuznaczny wpływ. - Możliwy był wzrost sprzedaży w kategoriach związanych z turniejem, na przykład żywności itp. Z drugiej strony prawdopodobnie część potencjalnych konsumentów rzadziej odwiedzała sklepy i punkty handlowe, w związku z tym wynik w pozostałych kategoriach mógł być słabszy - dodał Benecki.
Bezrobocie w górę
Niewiele lepsze dane napłynęły z rynku pracy. Jak podał GUS, stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 12,4 proc. wobec 12,6 proc. w maju, jednak w porównaniu do czerwca 2011 roku wzrosła liczba bezrobotnych. Liczba osób pozostających bez pracy w końcu czerwca wyniosła 1,964 mln osób (w tym 1,33 mln kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 49,5 tys. osób (tj. o 2,5 proc.)., ale w porównaniu do analogicznego okresu w 2011 roku bez pracy było o 81,1 tys. osób więcej.
Czekają nas zwolnienia
Z danych GUS na koniec czerwca 2012 roku wynika, że 354 zakłady pracy zadeklarowały zwolnienie w najbliższym czasie 33 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 9 tys. osób (przed rokiem odpowiednio: 405 zakładów, 42,3 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 29,8 tys. osób).
Autor: km / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24