Tajemnice gdańskiej prokuratury: Schowane dokumenty i miesiące blokady śledztwa. Przeniosą je gdzie indziej?


- Gdy w sprawie występuje tak dużo błędów, to dla dobra postępowania i prokuratury powinno się je przenieść do innej jednostki – mówi tvn24.pl prokurator Edward Zalewski, szef Krajowej Rady Prokuratury. Przed nią stanie dziś szefowa gdańskiej rejonówki i szef trójmiejskich prokuratorów Dariusz Różycki. Powód? Prawie rok śledztwo w sprawie Amber Gold stało w miejscu. Ten okres byłby krótszy, gdyby w gdańskiej Prokuraturze Okręgowej ktoś nie schował polecenia natychmiastowego prowadzenia tej sprawy.

Czy szef prokuratury wiedział o zawieszonym śledztwie Amber Gold? Prokurator Generalny domaga się zdymisjonowania Marzanny Majstrowicz, szefowej Prokuratury Rejonowej w Gdańsku–Wrzeszczu. Aby tak się stało, pozytywną opinię musi wyrazić Krajowa Rada Prokuratury. Rada ma prawo zbadać wszystkie wątki sprawy.

Majstrowicz kierowała prokuraturą we Wrzeszczu od początku 2011 roku. Zgodziła się na - jak się później okazało - bezpodstawne zawieszenie śledztwa w sprawie Amber Gold. W ten sposób opóźniono śledztwo o 11 miesięcy. Marcin P. przez ten czas mógł bezkarnie oszukiwać ludzi i rozkręcać swój lotniczy biznes – OLT Express. KRP chce się dowiedzieć m.in. czy prokuratorka informowała o zawieszeniu śledztwa swojego przełożonego – prokuratora Różyckiego, który kieruje Prokuraturą Okręgową w Gdańsku i nadzoruje prokuratury rejonowe. O tym jest głośno w środowisku trójmiejskich prokuratorów. - Majstrowicz w rozmowach z innymi prokuratorami, twierdziła, że rozmawiała z Różyckim. Powiedziała mu o całej sprawie. Szef prokuratury okręgowej powinien zareagować, skontrolować sprawę i zabrać – tłumaczy jeden z oskarżycieli. O tej sprawie mówiło nam nieoficjalnie kilku prokuratorów. Informacja o tej rozmowie dotarła też do Prokuratury Generalnej. - Rada będzie wyjaśniać wszystkie okoliczności. Czekamy na to, co we wtorek powie szefowa prokuratury we Wrzeszczu - mówi prokurator Edward Zalewski, szef Rady. Liczy także, że sprawę wytłumaczy Różycki. - Prokurator także został na dzisiaj zaproszony – mówi szef KRP. Z prokuratorką nie udało nam się skontaktować. Do poniedziałku była na urlopie. Polecenie schowane w szufladzie

Jak ustaliliśmy, w sprawie pojawiają się też inne wątpliwości. Okazuje się, że w prokuraturze Różyckiego trzy miesiące przeleżało się polecenie podjęcia zawieszonego śledztwa. Jak do tego doszło? Pod koniec listopada 2011 roku do Prokuratora Generalnego napisała Komisja Nadzoru Finansowego (składał zawiadomienie w sprawie Amber Gold) zaniepokojona tym, że śledztwo zamiast się toczyć jest zawieszone. Polecenie zbadania tej sprawy w grudniu otrzymał jeden z oskarżycieli w gdańskiej Prokuraturze Okręgowej. Stwierdził, że śledztwo jest bezpodstawnie zawieszone i napisał polecenie jego natychmiastowego dalszego prowadzenia. O takim stanowisku zostali poinformowani prokuratorzy stojący wyżej w hierarchi, w tym Prokuratura Generalna. Ale to polecenie nie trafiło do prokuratury we Wrzeszczu. Dopiero po trzech miesiącach, w kwietniu 2012 roku odkryto, że ten dokument jest schowany w jednej z prokuratorskich szuflad w Prokuraturze Okręgowej. Po jego odkryciu polecenie zostało przekazane do Wrzeszcza, a śledztwo w sprawie Amber Gold ruszyło z miejsca. Zgodnie z podziałem kompetencji w prokuraturze odpowiedzialność za ukrycie polecenia może ponosić aż czworo prokuratorów: Różycki, jako szef Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, jego zastępca, naczelniczka wydziału nadzoru i prokurator, który przygotował polecenie. KRP ma zapytać dzisiaj Różyckiego także o tę sprawę. Jako szef prokuratury okręgowej odpowiada za pracę jej wydziałów, szczególnie za te, które kontrolują pracę prokuratur rejonowych. Z jego kompetencji wynika, że powinien interesować się szczególnie tymi śledztwami, w których strony skarżą się na decyzje prokuratury do sądu. Tak było w sprawie Amber Gold, w której Komisja Nadzoru Finansowego dwukrotnie odwoływała się do sądu od decyzji prokuratury we Wrzeszczu (od odmowy wszczęcia i umorzeniu sprawy). Nie chcą przenieść śledztwa

Śledztwo w sprawie parabanku i przeciwko Marcinowi P. jest obecnie prowadzone właśnie w Prokuraturze Okręgowej. Zdaniem prokuratora generalnego nie ma podstaw, by to zmieniać. - Aktualnie nie ma żadnych przesłanek uzasadniających przekazanie tejże sprawy – odpowiada Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratora Generalnego. Inne zdanie ma szef KRP. - Odebranie śledztwa jest zawsze trudną decyzją. Jednak gdy w sprawie występuje tak dużo błędów, to dla dobra postępowania i prokuratury powinno się je przenieść do innej jednostki – mówi tvn24.pl prokurator Zalewski.

O wyjaśnienie wszystkich wątpliwości poprosiliśmy prokuratora Różyckiego. Uchylił się od odpowiedzi zasłaniając się trwającym postępowaniem wyjaśniającym. - Dopóki trwa postępowanie rzecznika dyscyplinarnego prokurator okręgowy nie może się odnieść do sprawy – odpowiedziała w jego imieniu Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej. Winnych wyrzucą z prokuratury?

Sprawą zajmuje się też rzecznik dyscyplinarny. Ten "prokurator na prokuratorów" rozpoczął swoje postępowanie na polecenie Prokuratora Generalnego. Ma sprawdzić, kto jest odpowiedzialny za bezpodstawne zawieszenie śledztwa w sprawie Amber Gold i za ukrycie dokumentów w gdańskiej Prokuraturze Okręgowej. Jeżeli znajdzie winnych to staną oni przed sądem dyscyplinarnym. Najwyższą karą jest wydalenie ze służby prokuratorskiej.

KALENDARIUM

21 grudnia 2009 roku do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa wpływa zawiadomienie Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie Amber Gold. 28 grudnia 2009 roku to zawiadomienie zostaje przeniesione do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu. 22 stycznia 2010 roku prokuratorka z Gdańska-Wrzeszcza odmawia prowadzenia śledztwa. 15 kwietnia 2010 roku gdański sąd rozpatruje zażalenie KNF i każe prowadzić śledztwo. 18 sierpnia 2010 roku prokuratorka z Wrzeszcza umarza śledztwo. 16 grudnia 2010 roku sąd rozpatruje zażalenie na umorzenie KNF i każe dalej prowadzić śledztwo. 31 maja 2011 prokuratorka zawiesza śledztwo. Powód? Biegły referent musi czekać na wszystkie dokumenty z Amber Gold by przygotować opinię, ale ma zrobić to tak, by nie przeszkadzać firmie. Dopóki nie przygotuje opinii, nie ma powodu by prowadzić śledztwo. 28 listopada 2011 roku do Prokuratury Generalnej wpływa pismo KNF z prośbą o reakcję na zawieszenie sprawy Amber Gold. 7 grudnia 2011 roku pismo KNF zostaje przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku (nadzoruje pracę prokuratur okręgowych) z poleceniem podjęcia działań. Ta przekazuje dokument do Prokuratury Okręgowej. Tam powody zawieszanie śledzwa w sprawie Amber Gold bada prokurator z III Wydziału Nadzoru Nad Postępowaniem Przygotowawczym. Marzanna Majstrowicz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu tłumaczy, że wszystko jest w porządku i nie ma powodu by "odwieszać" śledztwo. Inne zdanie ma Dariusz Różycki, szef Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Swoich przełożonych z Prokuratury Apelacyjnej informuje, że oczekiwanie aż biegły przygotuje opinię nie jest jednym z powodów zawieszenia śledztwa, na które pozwala Kodeks Postępowania Karnego. Jednak Różycki nie przekazuje takiego stanowiska do prokuratury w Gdańsku-Wrzeszczu. 5 stycznia 2012 roku naczelniczka wydziału nadzoru Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazuje do Prokuratury Apelacyjnej kopię odpowiedzi dla KNF, w której stwierdza, że śledztwo nie powinno być zawieszone. Ale taka sama informacja i polecenie natychmiastowego podjęcia śledztwa nie zostają wysłane do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu. O tej sytuacji mówił w Sejmie Prokurator Generalny: - Prokurator z Wydziału Nadzoru Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przez okres prawie 3 miesięcy po zbadaniu sprawy zaniechał przesłania stosownego polecenia podjęcia zawieszonego postępowania, przyczyniając się do dalszej jego zwłoki - mówił Andrzej Seremet 30 sierpnia Dopiero 2 kwietnia 2012 pismo z Prokuratury Okręgowej wpływa do prokuratury z Wrzeszcza. 4 kwietnia, po 11 miesiącach zawieszenia śledztwa prokuratorka z Wrzeszcza wydaje decyzję o jego podjęciu. 29 czerwca 2012 sprawę Amber Gold przejmuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Autor: Maciej Duda, dziennikarz śledczy tvn24.pl (m.duda2@tvn.pl)/ ola / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po tym, jak premier Gruzji ogłosił, że do 2028 roku rząd zawiesza rozmowy o członkostwie kraju w Unii Europejskiej, obywatele wyszli protestować na ulice kilku miast. W centrum Tbilisi doszło do starć z policją. - Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi - oświadczyła prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili.

"Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi". Starcia z policją

"Rząd wypowiedział wojnę własnemu narodowi". Starcia z policją

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Norweskie lodowce topnieją w rekordowo szybkim tempie - alarmują badacze. Najszybciej znikają te najdalej na północy, ale podobny los spotyka położone w innych częściach kraju. Znika między innymi schodzący wprost do jeziora lodowiec Nigardsbreen, jedna z największych atrakcji turystycznych regionu Sogn og Fjordane.

Tej atrakcji turystycznej już nie ma

Tej atrakcji turystycznej już nie ma

Źródło:
PAP, nrk.no

Na Węgrzech stale rośnie poparcie dla opozycyjnej partii Tisza. Gdyby wybory odbyły się w tym tygodniu, to ugrupowanie Petera Magyara mogłaby zdobyć większość absolutną - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut Median.

Tisza rzuciła wyzwanie. Fortel ekipy Orbana nie wypalił

Tisza rzuciła wyzwanie. Fortel ekipy Orbana nie wypalił

Źródło:
PAP

Niezwykle wysoką temperaturę zmierzono na początku tygodnia we Francji. W Pau u podnóży Pirenejów było ponad 26 stopni Celsjusza, i to w nocy. Meteorolodzy wyjaśniają, że to efekt wiatru fenowego.

26 stopni. W nocy w listopadzie

26 stopni. W nocy w listopadzie

Źródło:
meteofrance.com, The Guardian, tvnmeteo.pl

Wyrokiem skazującym zakończył się proces właścicieli trzech psów, które zostały zamknięte w mieszkaniu bez opieki, dostępu do wody i pożywienia. Do zdarzenia doszło niespełna rok temu na warszawskiej Ochocie.

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Spakowali walizki i wyjechali na święta, w mieszkaniu zamknęli trzy psy. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rafał Trzaskowski został powitany na spotkaniu w Koziej Woli przez koła gospodyń wiejskich przy dźwiękach muzyki. Zgromadzeni śpiewali i grali na instrumentach. Prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta klaskał w rytm melodii, a nawet przyłączył się do wspólnego śpiewania. "Tata, pianista, uparcie twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich w Koziej Woli były bardziej wyrozumiałe" - napisał później, komentując nagranie z wydarzenia, opublikowane przez "Szkło Kontaktowe".

"Tata twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich były bardziej wyrozumiałe"

"Tata twierdził, że nie mam talentu do muzyki. Koła gospodyń wiejskich były bardziej wyrozumiałe"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Poprosiłem prokuratora krajowego, żeby wyjaśnił, o co chodzi. Dostałem informację, że według wszystkich materiałów, które są zgromadzone przez prokuraturę, nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na popełnienie jakiegokolwiek czynu zabronionego przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię - powiedział w "Kropce nad i" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do medialnych doniesień, jakoby Hołownia miał studiować na Collegium Humanum.

"Nie ma dowodów, które wskazywałyby na popełnienie czynu zabronionego przez Hołownię"

"Nie ma dowodów, które wskazywałyby na popełnienie czynu zabronionego przez Hołownię"

Źródło:
TVN24, PAP

W Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju na Dolnym Śląsku odkryto drugi przypadek znęcania się nad podopiecznym - poinformowała wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart. W sprawie przemocy w placówce zatrzymany został drugi wychowawca. - Badamy całą sprawę bardzo intensywnie. Bardzo ważne jest, żeby ją wyjaśnić - podkreślił w "Kropce nad i" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Kolejny przypadek przemocy w tym samym ośrodku. Zatrzymano drugiego wychowawcę

Kolejny przypadek przemocy w tym samym ośrodku. Zatrzymano drugiego wychowawcę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- O przełomie będziemy mogli mówić dopiero wtedy, kiedy polscy medycy sądowi, antropolodzy staną nad szczątkami ofiar zbrodni wołyńskiej, a polscy żołnierze ramię w ramię z ukraińskimi złożą wieńce na grobach tych osób, które zostaną ekshumowane - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Grzegorz Motyka, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego. Ocenił, że w ciągu ostatnich lat w tej sprawie pojawiła się jedna "rozsądna próba kompromisu" zawarta między prezydentami Andrzejem Dudą i Wołodymyrem Zełenskim w 2020 roku, ale "została wyrzucona do kosza" po ekspertyzie IPN i "decyzji wojewody podkarpackiego reprezentującego rząd Morawieckiego". Dopiero teraz obecny rząd "próbuje coś zrobić".

Przełom nastąpi, jeżeli "polscy medycy sądowi staną nad szczątkami ofiar", a żołnierze dwóch krajów złożą wieńce

Przełom nastąpi, jeżeli "polscy medycy sądowi staną nad szczątkami ofiar", a żołnierze dwóch krajów złożą wieńce

Źródło:
TVN24

Australijski rząd zatwierdził w czwartek zakaz mediów społecznościowych dla dzieci poniżej 16. roku życia. Jak zauważa Reuters, stało się to po "emocjonującej debacie, która ogarnęła cały naród". Nowe australijskie przepisy są jednymi z najsurowszych regulacji dotyczących branży Big Tech.

Media społecznościowe nie dla młodych. Pierwszy kraj z zakazem absolutnym

Media społecznościowe nie dla młodych. Pierwszy kraj z zakazem absolutnym

Źródło:
Reuters, PAP

Rubinstein, Paderewski, Szymanowski, a może Chopin. Kto w maju 1848 roku wystąpił w Londynie przed królową Wiktorią? Takie pytanie w ostatnim odcinku "Milionerów" TVN usłyszała pani Katarzyna. Było warte 250 tysięcy złotych.

Polski pianista, który wystąpił przed królową Wiktorią? Pytanie w "Milionerach"

Polski pianista, który wystąpił przed królową Wiktorią? Pytanie w "Milionerach"

Źródło:
TVN

Chiński statek, który podejrzewany jest o zerwanie kabli na Bałtyku, już na początku listopada wykonywał "podejrzane i nietypowe" manewry nad innymi liniami energetycznymi i telekomunikacyjnymi - podała duńska stacja TV2. W pobliżu tych kabli znacząco zmniejszył prędkość. - Statek handlowy zwykle tego nie robi - komentował ekspert Jens Wenzel Kristoffersen.

"Podejrzane. Statek handlowy zwykle tego nie robi". Nowe informacje o chińskim kontenerowcu

"Podejrzane. Statek handlowy zwykle tego nie robi". Nowe informacje o chińskim kontenerowcu

Źródło:
PAP, TV2

Donald Tusk podczas swojego pobytu na szczycie szefów rządów państw nordyckich i bałtyckich w Szwecji pływał wspólnie łódką z tamtejszym premierem Ulfem Kristerssonem. Gospodarz wyjaśnił, że to element wieloletniej tradycji. Premierzy obu krajów podpisali też nowe porozumienie o strategicznym partnerstwie.

Dwóch premierów w łódce

Dwóch premierów w łódce

Źródło:
TVN24, PAP

Z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za ubiegły rok pozytywnie ocenia połowa badanych. Tylko niewiele ponad jedna trzecia (35 proc.) była przeciwnego zdania. Decyzja PKW oznacza możliwość utraty prawa do subwencji na trzy lata, a chodzi o ponad 75 milionów złotych. Wcześniej PKW odrzuciła sprawozdanie komitetu wyborczego partii.

Jak Polacy oceniają decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS? Są wyniki sondażu

Jak Polacy oceniają decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS? Są wyniki sondażu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W 2025 roku minimalna emerytura może wzrosnąć o 94 złote miesięcznie "na rękę" - wynika z wyliczeń głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasza Kozłowskiego dla redakcji biznesowej tvn24.pl. Prognozowana przez eksperta waloryzacja świadczeń może wynieść 5,83 procent. Ostateczne wskaźniki poznamy jednak dopiero na początku przyszłego roku.

O tyle mogą wzrosnąć emerytury. Wyliczenia i kwoty

O tyle mogą wzrosnąć emerytury. Wyliczenia i kwoty

Źródło:
tvn24.pl

Zakład Budowy Tłoczników w Tychach planuje zwolnić 90 pracowników - donosi portal tychy.info. Zakład w Tychach jest częścią światowego giganta motoryzacyjnego - firmy Stellantis-FCA Poland, która w zeszłym roku zlikwidowała fabrykę silników w Bielsku-Białej.

To jak domino. Kolejne zwolnienia w branży motoryzacyjnej

To jak domino. Kolejne zwolnienia w branży motoryzacyjnej

Źródło:
tychy.info, tvn24.pl

Doktor kontra magister? Czy może dwóch kandydatów ze stopniem doktora? Wraz z prezentacją kolejnych kandydatów na urząd prezydenta RP pojawia się publiczne zainteresowanie, kto jakie szkoły kończył. Informacje o związkach Szymona Hołowni z Collegium Humanum podgrzewają jeszcze ten temat w trwającej już prekampanii.

"Wykształcenie prezydenckie". Jakie szkoły pokończyli kandydaci do pałacu

"Wykształcenie prezydenckie". Jakie szkoły pokończyli kandydaci do pałacu

Źródło:
Konkret24

57-latka zaginęła w lesie. Dzięki pomysłowi jednego z policjantów udało się ją szybko odnaleźć. Była już nieprzytomna, ratownicy zabrali ją do szpitala.

Wpadł na pomysł, jak szybko odnaleźć zaginioną. Była nieprzytomna, gdy do niej dotarli

Wpadł na pomysł, jak szybko odnaleźć zaginioną. Była nieprzytomna, gdy do niej dotarli

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna wyskoczył z jadącej kolejki górskiej w parku rozrywki w stanie Arizona. Jak twierdzi, zrobił to, gdy rozpięło się zabezpieczenie trzymające go na miejscu. - Miałem zaledwie sekundy na działanie, czy zostaję, czy wyskakuję - powiedział lokalnym mediom, które opublikowały także nagranie ze zdarzenia.

Wyskoczył z jadącej kolejki górskiej. "Miałem sekundy na decyzję"

Wyskoczył z jadącej kolejki górskiej. "Miałem sekundy na decyzję"

Źródło:
CNN, NBC News

3,5 promila alkoholu w organizmie miał 35-letni policjant, który w miejscowości Wąsosz na Dolnym Śląsku nie potrafił poprawnie zaparkować radiowozu. Jeden z mieszkańców zaalarmował służby, że funkcjonariusz może być pijany.

Przyjechał radiowozem i nie potrafił go zaparkować. Pijany policjant na służbie

Przyjechał radiowozem i nie potrafił go zaparkować. Pijany policjant na służbie

Źródło:
tvn24.pl

14-letnia Natalia z Andrychowa przez wiele godzin siedziała przed jednym z marketów. Nikt nie zainteresował się marznącym dzieckiem. Dziewczynka zmarła w szpitalu. Jej ojciec zarzuca policjantom, że zaniedbali poszukiwania. W krakowskiej prokuraturze od roku toczy się postępowanie w tej sprawie.

Rok po tragedii 14-letniej Natalii śledztwo wciąż trwa. Nikomu nie postawiono zarzutów

Rok po tragedii 14-letniej Natalii śledztwo wciąż trwa. Nikomu nie postawiono zarzutów

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki wezwał główną księgową, położył na stole zdjęcia z nielegalnej inwigilacji i zmusił ją do odejścia. Były to absolutnie bezprawne działania i nie wahał się przed takimi metodami - mówił współzałożyciel i pierwszy dyrektor Muzeum II Wojny Światowej profesor Paweł Machcewicz. Opowiedział też o innych metodach, które stosował Nawrocki w IPN i w czasie, gdy był dyrektorem muzeum w Gdańsku.

"Najbardziej drastyczna historia". Profesor Machcewicz o działaniach Nawrockiego

"Najbardziej drastyczna historia". Profesor Machcewicz o działaniach Nawrockiego

Źródło:
TVN24
Nawrocki jak Duda w 2015? "Obaj są tworzeni od początku do końca przez spin doktorów"

Nawrocki jak Duda w 2015? "Obaj są tworzeni od początku do końca przez spin doktorów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co Polacy sądzą o prezydenturze Andrzeja Dudy? Niemal tyle samo badanych ocenia ją dobrze, co źle - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24.

Jak Polacy oceniają prezydenturę Andrzeja Dudy? Najnowszy sondaż

Jak Polacy oceniają prezydenturę Andrzeja Dudy? Najnowszy sondaż

Źródło:
TVN24

Projekt ustawy o związkach partnerskich osób tej samej lub różnej płci popiera połowa ankietowanych - wynika z sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. 39 procent badanych odpowiedziało, że nie byłoby za wprowadzeniem takiej regulacji, a 11 procent nie ma zdania w tej sprawie.

Poparcie dla związków partnerskich. Sondaż

Poparcie dla związków partnerskich. Sondaż

Źródło:
TVN24
Mitologia Wołynia. Skąd bierze się problem z ekshumacjami szczątków ofiar?

Mitologia Wołynia. Skąd bierze się problem z ekshumacjami szczątków ofiar?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bodzentyn w województwie świętokrzyskim stoi nad finansową przepaścią - w kasie miasta są pustki, wypłat nie dostają nauczyciele i pracownicy lokalnego przedsiębiorstwa usług komunalnych. Władze tłumaczą, że radni nie przychodzili na sesje, więc od dwóch miesięcy nie uchwalili programu naprawczego. Z tego powodu wkrótce premier ma odwołać burmistrza i radę, powołując w ich miejsce komisarza.

Miasto upada, nauczyciele i urzędnicy bez wypłat. Premier ma zawiesić burmistrza i radę

Miasto upada, nauczyciele i urzędnicy bez wypłat. Premier ma zawiesić burmistrza i radę

Źródło:
tvn24.pl

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24