Prawie milion złotych ma zapłacić gmina Poraj (woj. śląskie) po wypadku rowerzysty, który przed sześcioma laty wjechał w dziurę w drodze, doznając poważnych obrażeń. Sąd uznał, że winę za wypadek ponosi zarządca drogi, który nie dopełnił obowiązków w zakresie jej utrzymania.
- Wypłata takiej kwoty oznacza dla naszej gminy konieczność dużych korekt w budżecie, a co za tym idzie, także przesunięć środków lub wstrzymania niektórych inwestycji – informuje Andrzej Kozłowski, rzecznik Poraju.
Dostał już 200 tys. zł
Do wypadku doszło 30 grudnia 2007 roku w miejscowości Jastrząb, w gminie Poraj. Rowerzysta jadąc asfaltową jezdnią wpadł w dziurę, z której na kilka centymetrów wystawał metalowy pręt. Ofiara wypadku uderzyła głową w jezdnię, doznając bardzo poważnych obrażeń.
- Gdy doszło do wypadku gminą rządził inny wójt, a samorząd był ubezpieczony w innej firmie niż dzisiaj. Poprzednie władze gminy nie zgodziły się na wypłatę zadośćuczynienia, odsyłając do ubezpieczyciela. Ten wypłacił rodzicom poszkodowanego 200 tys. zł - maksymalną kwotę ubezpieczenia wynikającą z umowy – zaznacza Kozłowski.
Sąd po stronie poszkodowanego
Ostatecznie sprawa trafiła do sądu w Częstochowie, który przyznał rację poszkodowanemu. Uznał, że gmina ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, bo nie dopełniła obowiązków w zakresie należytego utrzymania drogi. Ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd wziął pod uwagę m.in. doznaną krzywdę w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Opierając się na dokumentacji lekarskiej i opiniach biegłych, sąd uwzględnił rozległość doznanych urazów, przebieg leczenia, a także trwały uszczerbek na zdrowiu.
Miesiąc na wypłacenie odszkodowania
Jak informuje Kozłowski - Sąd uznał za zasadną kwotę zadośćuczynienia w wysokości 800 tys. zł. Poszkodowany otrzymał uprzednio 200 tys. zł, więc pozostała do spłacenia kwota 600 tys. zł na rzecz powoda. Razem z odsetkami czyni to kwotę blisko miliona złotych, którą urząd gminy częściowo już wypłacił, a resztę wypłaci do września br.
Urząd Gminy w Poraju po wyroku zdecydował, że nie będzie składał apelacji i wypłaci zasądzoną kwotę w całości.
Poraj:
Autor: ej/iga / Źródło: tvn24 Katowice/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24