Policjanci sokołowskiej drogówki zatrzymali pijanego rowerzystę, który jadąc wężykiem zmuszał innych kierowców do omijania. Jak się okazało, wcześniej sąd dwukrotnie zabronił mu kierowania rowerem za jazdę pod wpłwem alkoholu. Jeden z zakazów obowiązuje aż do 2016 roku.
Zanim rowerzysta został zatrzymany, jego podróż zarejestrowała kamera policyjnego radiowozu.
Wężykiem po drodze krajowej
Do kontroli doszło w sobotę przed godz. 9.00 w Karlusinie (gm. Sokołów Podlaski), na drodze krajowej nr 62. Rowerzysta jechał drogą wężykiem, przez co zmuszał innych kierowców do gwałtownego hamowania i omijania go.
Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci ustalili również, że to nie jedyne naruszenie prawa, którego się dopuścił. 61-letni mieszkaniec gminy Repki, już dwukrotnie był karany przez sąd za kierowanie w stanie nietrzeźwym. Wsiadania na rower zabraniały mu aż dwa sądowe zakazy. Jeden z nich obowiązuje do 2016 roku.
Autor: pk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja