W listopadzie rozpocznie się operacja spuszczania wody z Jeziora Maltańskiego. Zbiornik zostanie wyczyszczony, a brzegi odnowione i umocnione.
- Tak jest co cztery lata. Opróżnienie jeziora i wyczyszczenia dna nakazuje "instrukcja użytkowania" zbiornika. Wszystko po to, by woda w nim była czystsza, by można było w nim się kąpać i wypoczywać nad jego brzegami oraz, by można było organizować zawody wioślarskie i kajakarskie - wyjaśnia Paweł Wichłacz z Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
W tym roku ostatnie z zawodów odbędą się 21 października. Dopiero po ich zakończeniu będzie można rozpocząć osuszanie Malty.
10 cm dziennie
Operacja będzie trwała około miesiąca. Każdego dnia Malta będzie płytsza o 10 centymetrów. Później trzeba będzie wyczyścić dno i znów napełnić nieckę.
Po spuszczeniu wody najważniejsze będzie oczyszczenie, głównie z mułów dna zbiornika oraz części rzeki Cybiny. Dzięki temu, po napełnieniu, woda będzie bardziej przezroczysta, a zbiornik głębszy. Dodatkowo zebrane i wywiezione zostaną śmieci i odpadki, które niektórzy spacerowicze wrzucają do jeziora. Przy poprzednich takich operacjach z dna wyciągano nawet pralki, rowery czy toi-toia.
Wiele pracy trzeba będzie również poświęcić na odnowienie i umacnianie brzegów. - Niestety, ale zdarza się, że spacerowicze wyrywają kamienie, którymi umocnione są skarpy - mówi Marian Wiśniewski z POSiR.
- Całość tych prac powinna zakończyć się do wiosny, a kosztować ma około 940 tys. zł - mówi Wiśniewski.
60-letni akwen
Jezioro Maltańskie jest drugim co do wielkości zbiornikiem wodnym w Poznaniu. Powstało w 1952 roku przez spiętrzenie wód na rzece Cybinie. Prace nad jeziorem rozpoczęły się w trakcie II wojny światowej. Niemcy zmuszali wtedy do prac jeńców wojennych oraz Żydów.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC-BY-SA 3.0) | Radomil