- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.
We wtorek o godzinie 23 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wszystkie wydarzenia można będzie również śledzić w tvn24.pl.
We wtorkowym wydaniu "Kropki nad i" senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu, odniósł się do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
W tym kontekście był pytany, komu łatwiej rozmawiałoby się z Donaldem Trumpem, jeśli to on wróci do Białego Domu - Rafałowi Trzaskowskiemu czy Radosławowi Sikorskiemu. Obaj politycy Koalicji Obywatelskiej są wymieniani jako potencjalni kandydaci tej partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Polsce. - Każdemu z nich na pewno. Obaj mówią świetnie po angielsku i rozumieją politykę międzynarodową - mówił Schetyna. Jednocześnie podkreślał, że "nie można przesądzić, z kim będą rozmawiać".
- Rozmowa każdego z nich, jeżeli byliby prezydentem RP, z prezydentem Stanów Zjednoczonych jest na poziomie podmiotowym i takim, który daje gwarancję wysłuchania polskiego głosu w Białym Domu. Już nie będzie nigdy tak, że polski prezydent będzie na stojąco podpisywał parafowane pismo przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, który siedzi za biurkiem i podaje mu papier do podpisania - mówił Schetyna, nawiązując do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu i jego słynnego zdjęcia z Donaldem Trumpem w 2018 roku.
- Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce zagranicznej, w polityce światowej i to dzisiaj słychać. I uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i polską pozycję w Europie - dodał.
Schetyna: wybierzemy takiego, który będzie miał większe szanse na zwycięstwo
Dopytywany o to, kto będzie kandydatem KO w przyszłorocznych wyborach, Schetyna odparł, że "mamy równo miesiąc do podjęcia decyzji przez Koalicję Obywatelską". - Obaj są świetnymi kandydatami. Uważam, że bardzo ważne jest w tej kwestii mieć bardzo pogłębione badania, przede wszystkim jeśli chodzi o drugą turę: jak kandydat Koalicji Obywatelskiej mobilizować będzie elektorat wyborców PiS-u, jak mobilizować wyborców Koalicji Obywatelskiej i jak tych, którzy się nie angażują w politykę - zaznaczył senator KO.
- Obaj mają wszystkie papiery. Obu ich znam i obu ich przyjmowałem do Platformy Obywatelskiej. Niestety dwóch nie może być. Najbardziej bym chciał, by wybierać między jednym a drugim - mówił gość TVN24.
- Wybierzemy takiego, który będzie miał większe szanse na zwycięstwo - zapewnił były szef MSZ.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: x.com/realDonaldTrump