Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters
Trump: będę pierwszym, który to przyzna
Trump: będę pierwszym, który to przyznaReuters
wideo 2/24
Trump: będę pierwszym, który to przyznaReuters

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Policja Kapitolu podała we wtorek, że zatrzymała mężczyznę z pochodnią i rakietnicą. "Mężczyzna, który śmierdział benzyną, został zatrzymany przy wejściu do centrum dla zwiedzających Kapitolu, skąd rozpoczynają się wycieczki po budynku" - przekazały służby. Poinformowano również, że posiadał dwa kontenery, które, po otwarciu, wydzielały zapach benzyny.

Centrum dla zwiedzających zostało tymczasowo zamknięte.

KapitolFaina Gurevich/Shutterstock

Groźby zamachów bombowych w Georgii

Jak przekazało FBI, w Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z mailami o grożących zamachach bombowych, wysyłanymi z rosyjskich domen. Odpowiadający za wybory sekretarz stanu Georgii Brad Raffensperger przekazał, że w hrabstwie Fulton pod Atlantą z tego powodu zamknięto dwa lokale wyborcze. Raffensperger stwierdził, że groźby nie były wiarygodne, ale wymagały sprawdzenia. Głosowanie w tych lokalach może zostać wydłużone.

Jak przekazało FBI, podobne groźby odnotowano również w innych stanach, ale "żadne z zagrożeń nie zostało dotychczas uznane za wiarygodne".

Autorka/Autor:mw/kab

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Faina Gurevich/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl