Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego zawiesił na pół roku prof. Bogusława Pazia za komentarz, w którym ukraińskich żołnierzy nazwał "banderowskimi ścierwami". - Profesorem uniwersytetu jest się zawsze i wszędzie, nie można pójść do domu i zapomnieć o godnym reprezentowaniu uczelni i środowiska naukowego - powiedział TVN 24 rektor prof. dr hab. Marek Bojarski.
Prof. Bogusław Paź, zatrudniony w Instytucie Filozofii Nowożytnej uniwersytetu, na jednym z portali społecznościowych skomentował nagranie, na którym widać, jak separatyści znęcają się nad ukraińskimi jeńcami. Komentarz brzmiał: "Banderowskie ścierwa dostają łomot aż miło! I jak tu nie kochać Ruskich...?". O kontrowersyjnym wpisie uczelnia dowiedziała się po publikacji w "Gazecie Wrocławskiej".
Prof. zawieszony na pół roku
Jeszcze w czwartek władze uczelni wszczęły wobec profesora postępowanie dyscyplinarne i złożyły doniesienie do prokuratury. W piątek Bogusław Paź został zawieszony.
- Zawiesiliśmy profesora na czas sześciu miesięcy. Dziś w tej sprawie zwołane zostało nadzwyczajne zebranie Rady Naukowej Instytutu Filozofii. Profesor nie może przez czas zawieszenia kontaktować się ze studentami i wykonywać swojej pracy naukowej na uczelni. Profesorem uniwersytetu jest się zawsze i wszędzie, nie można pójść do domu i zapominać o godnym reprezentowaniu Uczelni i środowiska naukowego - mówi prof. dr hab. Marek Bojarski.
Sprawa w prokuraturze
Sprawą zajęła się również wrocławska prokuratura. - Prokuratura wszczęła z urzędu postępowanie sprawdzające. Ma ono na celu ustalić, czy osoba publikująca wpis na jednym z portali społecznościowych mogła popełnić przestępstwo dyskryminacji osób ze względu na ich przynależność narodową - przyznaje Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Prokuratura ma 30 dni na przeprowadzenie postępowania i stwierdzenie, czy mogło dojść do złamania prawa. - Gdyby tak było, osobie publikującej komentarz mogłaby grozić kara nawet 3 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Kontrowersyjne poglądy
Profesor Bogusław Paź wcześniej nie ukrywał swoich antyukraińskich poglądów. O jego aktywności w sieci pisała w grudniu "Gazeta Wyborcza", która zwróciła uwagę, że Paź pisząc o naszych sąsiadach, używa głównie zwrotów "UPA-ina", bądź Banderowcy, a studentów ze wschodu nazywa pasożytami. Sam przyznał w tej sprawie, że jego profil na portalu jest jego prywatną przestrzenią do wyrażania poglądów z jego znajomymi. Profil został skasowany tuż po publikacji przez media niepokojącego wpisu.
Autor: gdem/ec / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.5 Wikipedia/Gazeta Wrocławska | Jacek Helicki