- Ograniczenie do 30 km/h zdaje egzamin i działa na wyobraźnię – tłumaczył w poranku TVN24 Jacek Karnowski. Prezydent Sopotu, który zasłynął z ograniczania prędkości rowerzystom, chce by kierowcy samochodów też zwolnili.
Wyobraźnię Karnowski chce pobudzać już nie tylko w centrum kurortu, lecz także w strefach śródmiejskich oraz przy szkołach i przedszkolach, a także w okolicach takich miejsc jak Grand Hotel czy Sheraton.
- To jest prewencja. Nie ma problemu, kiedy samochodów jest dużo, Sopot jest przykorkowany, ale w czasie, kiedy dzieciaki idą do szkoły, to kierowcy w niektórych miejscach zapominają, że trzeba zahamować - argumentował.
Jak mówi, ograniczenie poprawi bezpieczeństwo zarówno rowerzystów, jak i pieszych. - Nie chcemy zamykać ulic, a w Sopocie jest duży. Musimy dbać też o wypoczywających - powiedział prezydent.
Zadeklarował na antenie TVN24, że ilość fotoradarów w mieście na razie nie wzrośnie. - Jest jeden i myślę, że na razie więcej nie będzie - określił.
Wstrzymał rowerzystów
Znany z wprowadzenia ograniczeń prędkości dla rowerzystów prezydent Sopotu, tłumaczył także i tamtą swoją decyzję.
- Jeżdżę bardzo dużo na rowerze, praktycznie co drugi dzień wsiadam, i to także zimą, bo rower to dla mnie taki substytut nart. Tutaj chodzi o zdrowy rozsądek. Lubię jeździć bardzo szybko, ale tak można jeździć w miejscach, w których jest mało rowerzystów – opowiadał prezydent Karnowski.
Ograniczenie do 10 km/h, które zostało ustawione na nadmorskiej ścieżce rowerowej Karnowski tłumaczył również częstymi kolizjami, szczególnie między rowerzystami. - W zeszłym roku był też jeden wypadek śmiertelny - przytoczył.
Tym, którzy chcą przyśpieszyć na rowerze, poleca inne miejsce. - Są bardzo fajne ścieżki dla rolkarzy i rowerzystów w parku Północnym. Tam jest mało ludzi i można popuścić wodze fantazji – mówił Karnowski.
Policja popiera inicjatywę
Policja zna pomysł kolejnego ograniczenia prędkości w Sopocie. - Najważniejsze dla nas jest bezpieczeństwo - mówi sierż. sztab. Marta Augustyn. - Popieramy wszystkie inicjatywy, które mogą je poprawić - dodaje.
W ubiegłym roku odnotowano w mieście 67 wypadków. W tym jest ich na razie 27. Ale jest miejsce, w którym nie odnotowano żadnego od 2 lat. - Strefa, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h - podaje.
Sopocka policja wypisała w tym roku ok. 1200 mandatów za przekroczenie prędkości.
Autor: ws/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24