Sławomir Mrożek zostanie pochowany w Panteonie Narodowym przy Kościele Piotra i Pawła, przy ulicy Grodzkiej w Krakowie – informują Wydawnictwo Literackie, Fundacja Panteon Narodowy oraz urząd miasta Krakowa. Pogrzeb ma odbyć się na początku września.
Dokładna data pogrzebu nie jest jeszcze znana.
- Po uzyskaniu zgody rodziny Sławomira Mrożka zdecydowano, że prochy pisarza zostaną złożone w kryptach Panteonu w podziemiach krakowskiego kościoła pod wezwaniem św. Piotra i Pawła - informuje Wydawnictwo Literackie, Fundacja Panteon Narodowy oraz urząd miasta Krakowa.
Oświadczenie w tej sprawie podpisali: prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa; Anna Zaremba-Michalska, prezes Wydawnictwa Literackiego; prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący Rady Fundacji Panteon Narodowy.
"Pochówek powinien być odpowiedni i godny"
- To była postać tego typu, że jej pochówek powinien być odpowiedni i godny – podkreślił już wcześniej prezydent miasta Jacek Majchrowski.
- Zgodnie z życzeniem Pani Susany Mrożek (żony pisarza - red.) pogrzeb będzie miał charakter religijny. Uroczystość poprzedzi msza św. żałobna w kościele św. Piotra i Pawła - informuje teraz urząd miasta.
Wśród propozycji miejsc spoczynku Mrożka była m.in. Aleja Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim. Ostatecznie zdecydowano się na panteon. Jest to miejsce spoczynku twórców kultury, sztuki i nauki oraz kontynuacja idei krypty zasłużonych na Skałce.
Zmarł w szpitalu
- Nie była to żadna poważna choroba. Chodziło o banalny zabieg chirurgiczny, bardzo rutynowy, który zresztą w zupełności się powiódł. Sławomir miał wrócić do domu w piątek - mówiła na antenie TVN24 prezes Wydawnictwa Literackiego w Krakowie Anna Zaremba-Michalska, wydawca i przyjaciółka Sławomira Mrożka.
Chciał spocząć w Krakowie
- Wolą Sławomira Mrożka było spocząć po śmierci w Krakowie. Jego prochy zostaną sprowadzone do Krakowa – podawała Zaremba-Michalska.
Urodzony 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie Mrożek przez wiele lat był związany z Krakowem. Ukończył krakowskie gimnazjum im. Nowodworskiego, potem studiował architekturę, filozofię orientalną i sztukę. Od 1950 roku współpracował z Dziennikiem Polskim, Krakowskim Teatrem Satyryków, studenckim teatrem satyrycznym Bim-Bom z Gdańska, kabaretem Szpak i Piwnicą pod Baranami.
Autor: koko/mz / Źródło: TVN24 Kraków